Urlop od wyszukiwania w Google?

• wyszukiwanie wycieczek turystycznych;
• wyszukiwanie biur podróży;
• wyszukiwanie opinii klientów biur podróży;
• wyszukiwanie tanich połączeń lotniczych do ciepłych krajów;
• wyszukiwanie informacji o krajach przeznaczenia;
• wyszukiwanie drogi do celu, ustalanie trasy podróży;
• wyszukiwanie hoteli;
• wyszukiwanie atrakcji turystycznych.

O ile kierunki wyjazdu Polaków nie są zaskoczeniem (od lat na naszych urlopowych mapach króluje tani i malowniczy Dubrovnik oraz drogie, lecz nasze, morze), o tyle dane na temat wyszukiwania hoteli pokazują nowe, ciekawe tendencje w sposobie planowania przez Polaków urlopu: 89 proc. internautów wykorzystuje internet do poszukiwania informacji o planowanym noclegu, lecz 75 proc. z nich późniejszą rezerwację przeprowadza telefonicznie.

Dwie trzecie badanych, którzy rezerwację pokoju w hotelu mają jeszcze przed sobą (planują to zrobić w drugim półroczu 2009 roku) zamierza zarezerwować nocleg przez e-mail lub system rezerwacji online.

Aktywność przedurlopowa internautów jest imponująca, widać to również… po powrocie z wakacji. Co czwarty internauta, który rezerwował pokój w pierwszym półroczu 2009 roku, wystawił recenzję miejscu pobytu, zaś wśród tych, którzy dopiero mają wrócić z urlopów, aż 2/3 deklaruje, że taką recenzję wystawi.

Firmy z branż „urlopowych” nie mogą więc ignorować konieczność pozycjonowania swoich witryn (tzw. SEO) lub reklamy płatnej w wynikach wyszukiwania (AdWords)