Strona internetowa w Google Moja Firma to jedna z dodatkowych funkcji, z której skorzystać mogą posiadacze wizytówek na Mapach. Dostępny w nich kreator strony WWW od Google jest w stanie w kilka sekund stworzyć prostą witrynę, która praktycznie od razu jest gotowa do opublikowania. Opcja ta została wprowadzona na początku roku 2017. Przez pierwsze miesiące testowano ją w Indiach oraz Australii, a z czasem udostępniono również w pozostałych krajach świata. W pierwszym miesiącu, z pomocą darmowego kreatora stron WWW od Google, powstały ponad 2 miliony witryn. Po roku stworzono ich już przeszło 12 milionów, przy czym kraje takie jak Indie czy Indonezja odnotowywały miesięczne przyrosty rzędu kilkuset procent.
W swojej pierwotnej formie kreator nie dawał zbyt wielu możliwości. Część funkcji, jak choćby dodawanie przycisków „call to action” czy wyznaczania trasy dojazdu udostępniono użytkownikom dopiero z czasem. Przyjętą nieco później nowością jest również domyślnie wdrożony protokół https – początkowo strony publikowały się bez niego i nie dawały możliwości jego samodzielnego wprowadzenia.
Stworzona z wykorzystaniem darmowego kreatora witryna zostaje zamieszczona na własnej domenie Google i posiada adres https://nazwafirmy.business.site. Mieszkańcy wybranych krajów mogą po opublikowaniu wykupić również domenę niestandardową, która po opłaceniu zostanie automatycznie połączona z naszą witryną. Na dzień dzisiejszy Polska nie znajduje się wśród krajów, które mogą skorzystać z tej funkcji.
Warunkiem koniecznym do stworzenia strony internetowej za pomocą kreatora jest posiadanie poprawnie uzupełnionej wizytówki na Mapach Google (co ciekawe, nie musi ona być nawet zweryfikowana). To właśnie zawarte w niej informacje w dużej mierze posłużą do stworzenia witryny, obie platformy będą również ze sobą skorelowane. Jeżeli wprowadzimy zmiany w danych we wpisie, automatycznie zaktualizują się one również w naszej witrynie, co jest znacznym ułatwieniem w zarządzaniu.
Sam proces tworzenia jest niezwykle prosty. W panelu wizytówki wystarczy wybrać zakładkę Witryna. Już po chwili kreator sam zaproponuje nam wygląd naszej nowej strony internetowej. Pojawią się w niej elementy zaimplementowane z wizytówki: nazwa firmy, numer kontaktowy oraz mapa wraz z umieszczonym na niej znacznikiem. Jeżeli wcześniej zamieszczaliśmy w wizytówce zdjęcia, również wyświetlą się one w formie niewielkiej galerii.
Jeżeli wcześniej korzystaliśmy z możliwości zamieszczania w wizytówce wpisów dotyczących aktualności, ofert lub produktów, również i one będą wyświetlać się na naszej darmowej stronie. Analogicznie jak w przypadku edytowania danych, również wszystkie posty stworzone po opublikowaniu witryny automatycznie wyświetlają się użytkownikom, którzy odwiedzą naszą witrynę.
Do dyspozycji osób zarządzających stroną powstałą z użyciem kreatora jest również niewielkie pole tekstowe, w którym pokrótce można scharakteryzować działalność firmy i napisać o niej kilka słów. Nie ma w nim ograniczeń, co do ilości znaków, obowiązuje jednak restrykcyjna polityka Google dotycząca treści, które muszą pozostawać w ścisłym związku z działalnością firmy i nie mogą między innymi być obraźliwe i gorszące, nawiązywać do przemocy, terroryzmu oraz nawoływać do działań niezgodnych z prawem.
Strony tworzone za pomocą kreatora Google Moja Firma można również różnicować pod względem kosmetycznym – kolorystykę witryny wybrać można spośród kilku dostępnych motywów.
Kiedy witryna będzie gotowa, kliknięcie w przycisk „Opublikuj” zakończy proces edycji, a nasza strona internetowa od Google zostanie umieszczona w sieci.
Łatwość tworzenia i brak powiązanych z tym kosztów nie jest niestety w stanie zrekompensować ograniczeń, które nałożone są na bezpłatne witryny Google Moja Firma.
SEO nie działa
Brak możliwości prowadzenia jakichkolwiek działań optymalizacyjnych to zdecydowanie największa wada. Strony skonstruowane są tak, aby Google nie miał problemu z odczytaniem ich zawartości, nawet bez wprowadzenia dodatkowych znaczników czy danych uporządkowanych, nie dają jednak szansy zamieszczania żadnych treści, które mogłyby poprawić ich widoczność w wynikach wyszukiwania. Niemożliwe jest również edytowanie meta title i meta description.
Serwis posiada budowę typu one-page i nie ma możliwości dodawania kolejnych podstron. Właściciele firm, którym zależy na rozbudowanym i dobrze wypozycjonowanym serwisie będą niestety musieli zainwestować w inne, bardziej zaawansowane rozwiązania.
Problematyczne mierzenie wyników
Witryn stworzonych z pomocą wizytówki nie można połączyć z żadnym narzędziem analitycznym, nawet tymi oficjalnymi, proponowanymi przez Google. Istnieją sposoby, aby sprawdzać rzeczywistą liczbę odwiedzin, w porównaniu jednak z przejrzystymi i prostymi panelami, które dostępne są dla „zwykłych” stron internetowych, mogą się one okazać zbyt skomplikowane dla niektórych użytkowników.
Kulejące User Experience
Pod względem użyteczności dla użytkownika, strony z kreatora Google Moja Firma również sprawdzają się tylko częściowo. Istnieje możliwość zamieszczenia na nich przycisków CTA, jednak do dyspozycji jest zaledwie kilka rodzajów i nie do każdej działalności uda się dopasować je tak, by ułatwić internautom skorzystanie z naszych usług.
Serwisy internetowe projektuje się przede wszystkim z myślą o zainteresowaniu użytkownika. Przy tak ograniczonych możliwościach, jakie dają strony internetowe w Google Moja Firma będzie to o wiele trudniejsze, tym bardziej, że w dalszym ciągu witryny te nie obsługują wielu popularnych formatów, między innymi plików wideo oraz gifów. Nie ma też możliwości połączenia z innymi platformami, na przykład mediami społecznościowymi, które dla wielu firm odgrywają znaczącą rolę w pozyskiwaniu klientów i budowaniu pozycji danej marki.
Pamiętać należy również, że witryna przez cały czas pozostaje w ścisłym związku z wizytówką na Mapach Google. Jeżeli z różnych przyczyn utracimy do niej dostępy lub też zostanie ona przejęta przez osoby trzecie, stracimy możliwość zarządzania także naszą stroną internetową.
Bezpłatne witryny tworzone w Google Moja Firma są rozwiązaniem dobrym na start. Dla właścicieli firm, którzy nie posiadają jeszcze własnych stron lub też ich serwisy są właśnie w trakcie przebudowy będzie to niezłe rozwiązanie tymczasowe. Dzięki niemu poszukujący konkretnych usług klienci, nie będą pozostawieni sami sobie i w dalszym ciągu będą mogli skontaktować się z przedstawicielem firmy. Publikację strony w dowolnym momencie można cofnąć, łatwo można więc zrezygnować z zastępczej witryny, kiedy uda się już uruchomić tę właściwą.
Mimo, iż strony tworzone z wykorzystaniem darmowego kreatora nie są objęte działaniami pozycjonerskimi, są przez Google indeksowane. Nawet po zamknięciu bezpłatnej domeny i uruchomieniu naszego właściwego serwisu może się okazać, że treści na nim umieszczone będą nosić znamiona duplikatu, co w rezultacie obniży ranking witryny.
Warto wspomnieć, że strony internetowe tworzone za pomocą wizytówek w Google Moja Firma mają charakter responsywny – wyświetlają się poprawnie zarówno na urządzeniach stacjonarnych jak i mobilnych, co również może świadczyć o dedykowaniu tego rozwiązania lokalnym przedsiębiorstwom.
W krajach takich jak Indie czy Indonezja funkcjonuje wiele małych jednoosobowych firm bez budżetu, które nie mogą pozwolić sobie na posiadanie i zarządzanie „prawdziwą” stroną internetową. Dla nich witryny w Google Moja Firma są idealnym rozwiązaniem: forma jest wystarczająca w stosunku do potrzeb, a przy tym nie trzeba za stronę płacić i można ją założyć w kilka minut. Tego typu serwisy kompletnie nie przystają do rynków, gdzie panuje duża konkurencja. Aby ze swoją ofertą móc dotrzeć do potencjalnych klientów potrzebne będzie stworzenie bardziej zaawansowanego serwisu i profesjonalne działania SEO.
Chociaż strony stworzone za pomocą zaproponowanego przez Google kreatora nie mogą konkurować z prawdziwymi witrynami, od momentu wprowadzenia doczekały się wielu usprawnień i modernizacji. Być może w przyszłości obecne problemy, które znacznie ograniczają ich funkcjonalność zostaną rozwiązane i ich znaczenie w kontekście działań SEO wzrośnie, póki co jednak, tego typu witryny sprawdzić mogą się wyłącznie w przypadku niewielkich, lokalnych firm.
Źródła: Pomoc Google, doświadczenie własne
Sprawdź w 90 sekund, jak Twoja strona radzi sobie w sieci!
Pod lupę bierzemy aż 70 różnych parametrów.
Odbieraj regularną dawkę wiedzy i nowości ze świata digital marketingu!
Zero spamu, tylko konkrety!
Na dobry start
proponujemy Ci bezpłatnie: