Boże Narodzenie zbliża się wielkimi krokami i chociaż wszyscy mamy w tym okresie ręce pełne roboty, są tacy, którzy przed świętami harują szczególnie ciężko. I nie mamy tu na myśli właścicieli sklepów, którzy w pośpiechu ściągać muszą z witryn sztuczne pajęczyny i dynie, a wstawiać do nich choinki. Grudzień to najgorszy miesiąc dla małych pomocników Świętego Mikołaja, biednych Elfów. Każdy chce przecież znaleźć pod choinką idealny upominek, a liczba etatów w Prezentowej Centrali ograniczona. I co ma zrobić ten biedny bezradny Starszy Elf, który nadzoruje cały ten chaos? On już wie, że nie poradzi sobie sam i czuje się rozdarty. Z jednej strony wizja przemęczenia i nadgodzin, a z drugiej napawająca obawą konieczność przekazania części obowiązków w ręce niedoświadczonych, mało rozgarniętych pomocników. Starszy Elf nie ma wyjścia – aby nie zabić Ducha Świąt i wywiązać się ze swojego zadania, musi napisać poradnik.
Musicie wiedzieć, że z Młodszymi Elfami zawsze jest kłopot. Biegają po Centrali, robią sobie głupie dowcipy, pchają do świątecznego ciasta dodatkowe rodzynki… Jednym słowem czują się jak na wakacjach. Poradnik musi jasno dać do zrozumienia, co jest ważne i jakie ma to znaczenie. Najlepiej bez dygresji – elfy to istoty o łatwej do rozproszenia uwadze, dlatego lepiej skupić się na istocie problemu i przedstawiać im tylko praktyczne rozwiązania.
Anegdotki lepiej zastąpić konkretnymi przykładami. Kiedy niesforne Młodsze Elfy poznają historię małego chłopca z ciepłych krajów, który omyłkowo dostał pod choinkę sanki, być może dotrze do nich, jak odpowiedzialne stoi przed nimi zadanie. Intelektem nie grzeszą, to fakt, ale serduszka mają po właściwych stronach. Starszy Elf, po tylu latach pracy, na pewno niejedno widział i będzie w stanie podzielić się wieloma wartościowymi doświadczeniami. Warto pamiętać również, że Elfy, podobnie jak ludzie, są wzrokowcami – przykłady dobrze będzie zobrazować zdjęciami. Nie tylko pokażą one małym pomocnikom poprawny efekt końcowy, ale również dodadzą pewności na poszczególnych etapach działania.
Jeśli nie byliście nigdy w Centrali Prezentów, to nie wiecie tak naprawdę, czym jest chaos. Na każdym kroku można potknąć się o kulki papieru do pakowania i strzępy wstążek, a dowody rejestracyjne reniferów z zaprzęgu albo instrukcje obsługi sań leżą na niemal każdym stole. W poradniku musi jednak zapanować porządek – rozdziały trzeba ułożyć w odpowiedniej kolejności, rozwiązania problemów przedstawiać krok po kroku, a najważniejsze kwestie dobrze jest podkreślać wielokrotnie. No i Starszy Elf musi przez cały czas pamiętać, do kogo tak naprawdę pisze. Młodsze Elfy nie zrozumieją zbyt skomplikowanego języka, a w połowie przydługiego zdania zdążą zapomnieć, co właśnie przeczytały. Wszystkie elementy poradnika muszą być w pełni dostosowane do jego odbiorców.
Sama teoria bez odrobiny praktyki byłaby niczym. Przecież sam Starszy Elf swojego doświadczenia nie zdobył wyłącznie przez czytanie książek. Ćwiczenia w formie prostych zadań, testów lub checklist nie tylko pozwolą Elfom utrwalić przekaz i lepiej zapamiętać przekazywaną wiedzę, ale też szybciej wdrożyć się w nowe obowiązki.
Jeżeli podczas pisania Starszy Elf uwzględni wszystkie cechy dobrego poradnika, to będzie mógł spokojnie spać, nie martwiąc się o przyszłość świąt. Jego młodsi zastępcy wyczytają z niego wszystkie najpotrzebniejsze informacje i z pewnością poradzą sobie ze swoim zadaniem.
Sprawdź w 90 sekund, jak Twoja strona radzi sobie w sieci!
Pod lupę bierzemy aż 70 różnych parametrów.
Odbieraj regularną dawkę wiedzy i nowości ze świata digital marketingu!
Zero spamu, tylko konkrety!
Na dobry start
proponujemy Ci bezpłatnie: