Mogłoby się wydawać, że sprzedawać w świecie online może każdy. Jednak, wbrew pozorom, wcale nie jest to takie proste. Nie wystarczy bowiem sam pomysł na biznes i świetny asortyment (choć to już zdecydowanie połowa sukcesu!). Równie ważne jest stworzenie takiej strony sklepu internetowego, którą chętnie będą odwiedzać klienci. A jak to zrobić? Mamy dla Was kilka cennych wskazówek.
Sklep internetowy – od czego zacząć?
Najlepiej… Od początku! Pierwszym krokiem jest budowa sklepu internetowego – możemy zrobić to od podstaw lub skorzystać z prostszego rozwiązania, jakie stanowią platformy e-commerce. Jednak już na tym etapie musimy uwzględnić kwestię pozycjonowania sklepu. Wybierając platformę, warto zdecydować się na tę, która oferuje wtyczki do pozycjonowania i jest prosta w obsłudze, a tym samym umożliwi sprawne wprowadzanie zmian optymalizacyjnych. Dzięki temu oszczędzimy czas i nerwy w przyszłości.
Ale nie jest to koniec możliwości! Ciekawe rozwiązanie stanowi skorzystanie z usług agencji, która zapewnia kompleksową obsługę – od stworzenia strony sklepu internetowego po jej pozycjonowanie. Może i jest to nieco kosztowniejsze rozwiązanie, jednak z pewnością się opłaca.
Ok, powiedzmy, że mamy już wymarzoną stronę sklepu online. Co dalej? Teraz najtrudniejsze – przyciągnięcie i utrzymanie klientów. A tego nie osiągniemy bez zadbania o widoczność witryny w wyszukiwarce Google.
1. Przyjazna struktura sklepu
Wchodzisz do marketu i masz ochotę jak najszybciej stamtąd uciec, gdy widzisz alejki zastawione paletami i niesamowity miszmasz na półkach? Nic dziwnego, każdy klient lubi dobrze zorganizowane sklepy i odpowiednio wyeksponowane, uporządkowane produkty. Ta sama zasada dotyczy sklepów online. Dlatego koniecznie należy zadbać o przemyślane menu i podział na kategorie, który umożliwi klientowi dotarcie do szukanego produktu w jak najmniejszej liczbie kroków.
Pod pojęciem contentu rozumiemy zawartość strony, czyli nie tylko teksty, ale też zdjęcia, materiały wideo, tabelki, pliki pdf (na przykład specyfikacja techniczna produktu), itp. Bardzo ważne jest, by content był unikalny, użyteczny, aktualny, angażujący, autentyczny, naturalny i wyczerpujący.
Tutaj przyda się dobry copywriter. Specjalista zajmie się nie tylko opisem produktów, ale też kategorii, strony głównej, a także stworzeniem artykułów blogowych na stronę sklepu – co pozwoli dodatkowo budować wizerunek eksperta w branży.
3. Odpowiednie linkowanie
Nawet najlepsza strona z najlepszym contentem może nie być wystarczająco widoczna w sieci, jeśli nie zadbamy o odpowiednie linkowanie. Ale tutaj też musimy uważać na to, żeby nie „przedobrzyć” – zbyt dużo linków pochodzących z niezbyt wartościowych miejsc w sieci może zostać uznane za spamerskie i przynieść więcej szkody niż pożytku. Dlatego linkowanie zawsze robimy z głową!
Warto dodać informacje o firmie do branżowych katalogów cieszących się dobrą reputacją, prowadzić blog, udzielać się na forach tematycznych, aktywnie prowadzić profile w social mediach. Jeśli mamy taką możliwość, warto także opublikować w rzetelnych serwisach artykuły sponsorowane.
Przyjazny adres URL to taki, który jest krótki, łatwy do zapamiętania, sugerujący zawartość danej strony oraz pozbawiony znaków specjalnych. Nie jest bowiem tajemnicą, że użytkownicy chętniej klikają w takie linki niż w niezrozumiały ciąg zawierający przypadkowe cyfry i znaki. Co więcej, jeśli w adresie URL zamieścimy frazę, możemy wesprzeć pozycjonowanie.
Dobrze dobrane słowa kluczowe i ich umiejętne wykorzystanie to podstawa. Dlatego warto poświęcić więcej czasu na rzetelną analizę słów kluczowych przy użyciu profesjonalnych narzędzi. I zamiast skupiania wszystkich sił na promowaniu witryny na ogólne, bardzo konkurencyjne hasła, polecamy budowanie widoczności sklepu w sieci na wiele różnych wyrażeń, w tym tzw. frazy long tail (z długiego ogona – bardziej rozbudowane i odzwierciedlające sprecyzowane oczekiwania użytkownika).
I podstawa – nie spamujemy! Piszemy przede wszystkim dla ludzi, nie dla robotów.
6. Przemyślane znaczniki meta
Laicy pewnie nawet nie wiedzą o ich istnieniu – i nie ma w tym nic dziwnego. Meta title oraz meta description są bardzo krótkimi opisami, od których wiele zależy – to one wyświetlają się użytkownikowi na liście wyników wyszukiwania Google. Warto zadbać o to, by każda podstrona posiadała unikalny title oraz description, pamiętając o tym, że:
- description to krótki opis strony zawierający od 140 do 160 znaków, który powinien zachęcać do odwiedzenia strony internetowej,
- title to krótki tytuł strony zawierający od 40 do 60 znaków, który powinien zawierać wyrażenie kluczowe oraz zachęcać do kliknięcia.
Google często wyświetla jako title nagłówki H1 i H2, dlatego warto zadbać o ich optymalizację pod tym kątem.
7. Dopracowana w każdym szczególe, intuicyjna ścieżka zakupowa
Im mniej kliknięć doprowadzi użytkownika do sfinalizowania transakcji, tym lepiej. Warto też zadbać o to, żeby na każdym etapie klient widział, co kupuje i na jakich warunkach (cena, dostawa). Koszyk i finalizowanie zakupu to nie miejsce na dodatkowe banery reklamowe czy też inne wyskakujące okienka i rozpraszacze. Jeśli chcemy zachęcić klienta do zapisu do newslettera albo zarejestrowania się w naszym serwisie, zróbmy to już po dokonaniu płatności. Niech nic nie stanie klientowi na przeszkodzie, by mógł w spokoju doprowadzić transakcję do końca.
To tak w ogromnym skrócie celem nakreślenia procesu pozycjonowania sklepu internetowego. Zadanie to wymaga nie tylko ogromnej wiedzy i zaangażowania oraz systematycznej pracy, ale też umiejętności radzenia sobie z czyhającymi zagrożeniami, a także rosnącą w siłę konkurencją oraz algorytmami Google, które lubią zaskakiwać – nie zawsze pozytywnie! Dlatego warto powierzyć
pozycjonowanie stron specjalistom, którzy kompleksowo zajmą się Twoim sklepem online.
Michalina – copywriter z wieloletnim doświadczeniem, absolwentka Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej na UAM. Z pisaniem związana, odkąd tylko sięga pamięcią. Na co dzień zajmuje się głównie tworzeniem treści na strony internetowe oraz profile w social mediach. Ma bzika na punkcie poprawnej polszczyzny i…przecinków! Prywatnie twardo stąpająca po ziemi kociara, miłośniczka czarnej kawy oraz żelków…i wierna fanka „Na Wspólnej”.