Wielokrotnie spotykaliśmy się z różnymi odsłonami rzeczywistości rozszerzonej, jednak nadal niewiele osób zdaje sobie sprawę czym jest ta technologia oraz jakie ma ona znaczenie dla naszego życia.
Augmented Reality, w skrócie AR, ma za zadanie połączyć rzeczywistość, którą widzimy na co dzień, ze światem wirtualnym. Istotna jest tutaj kwestia czasu – zespolenie komputerowej rzeczywistości z tą prawdziwą odbywa się w czasie rzeczywistym. Pozwala to stworzyć wrażenie jakbyśmy naprawdę widzieli więcej, niż jest to możliwe.
Obecnie ponad 80% przyswajanych przez nas informacji to dane wizualne. Oznacza to, że każda wiedza, przystępnie przekazana w postaci obrazków, zdjęć, wideo, ma większą szansę zostać zapamiętana, niż tzw. „ściany tekstu”. Jednak AR pozwala nam pójść o krok dalej.
Przykładowo, dla osoby w ogóle nie znającej się na budowie komputera, przyswojenie spisu elementów wraz z ich zadaniami lub nawet grafiki 2D będzie wymagało znacznego wysiłku. A teraz wyobraźmy sobie, że możemy skorzystać z wirtualnego, interaktywnego obrazu, gdzie każdy element możemy wyciągnąć, obejrzeć, poznać jego tajniki, po czym odłożyć na miejsce i zobaczyć jakie działanie następnie wykona.
Pokemon Go tworzy swojego rodzaju nakładkę na świat rzeczywisty, który widzimy na podglądzie widoku z kamery. Oprócz podstawowych przycisków, możemy zobaczyć znane wszystkim Pokemony, wędrujące ulicami miast bądź w przypadku Pokemonów wodnych, pływających w jeziorach i sadzawkach. Miliony osób, zarówno dorosłych, jak i dzieci, pojawiło się na ulicach ze smartfonami w rękach, starając się zrealizować główny cel całej serii Pokemon: „Gotta Catch ‘Em All”.
AR od lat wykorzystywane jest w marketingu, co można zauważyć między innymi w specjalnym wydaniu gazety Esquire Magazine. To właśnie w niej czytający, po zeskanowaniu okładki, może zapoznać się z rozszerzoną rzeczywistością, gdzie Robert Downey Jr nie tylko reklamuje swój nadchodzący film, ale pomaga w interesujący sposób zapoznać się z treścią magazynu.
Wiele osób może również jeszcze pamiętać jak kreatywnie wykorzystała rozszerzoną rzeczywistość Pepsi, wzbogacając zwykłe przystanki autobusowe. Przechodzący zauważają za sobą tygrysa, kosmitów lub potwory, nie zdając sobie na początku sprawy, że Pepsi wykorzystała komputerowo generowane nakładki na ekranie.
Mówiąc o rozszerzonej rzeczywistości nie wolno również zapomnieć o aplikacji, która dzięki AR nadal cieszy się tak ogromną popularnością, zmuszając swoich rywali do „zapożyczenia” tego samego pomysłu. Mowa oczywiście o aplikacji Snapchat, która nakłada na twarze użytkowników różnego rodzaju filtry – od twarzy psa, po kwiatki, chmurki, serduszka itd.
Z rozszerzonej rzeczywistości chętnie korzystają również firmy e-commerce. Doskonałym przykładem jest firma Converse, która pozwala klientom sprawdzić, jak poszczególne modele butów będą wyglądać na ich stopie. Z poziomu tej samej aplikacji można również dokonać zakupów bądź podzielić się zdjęciem z przyjaciółmi poprzez Facebooka.
W przyszłości rozszerzona rzeczywistość może obejmować każdy aspekt naszego życia – zdrowie, rozrywkę, codzienne obowiązki służbowe… Kto wie, może pewnego dnia każdy człowiek będzie od razu po przebudzeniu nakładał okulary AR (albo nawet soczewki!), ciesząc się nakładkami ułatwiającymi i wzbogacającymi wykonywanie każdej czynności. Jednak na razie warto korzystać z AR jako narzędzia do szokowania i bawienia ludzi w marketingu, rozrywce i pozycjonowaniu – to właśnie to sprawi, że użytkownicy chętnie skorzystają z naszych aplikacji i stron, a w efekcie również usług.
Sprawdź w 90 sekund, jak Twoja strona radzi sobie w sieci!
Pod lupę bierzemy aż 70 różnych parametrów.
Odbieraj regularną dawkę wiedzy i nowości ze świata digital marketingu!
Zero spamu, tylko konkrety!
Na dobry start
proponujemy Ci bezpłatnie: