Jakiś miesiąc temu pisaliśmy o tym, że reklama AdWords podbija nowe terytoria. Fioletowe znaczniki na dobre zagościły na Mapach Google, lecz gigant z Mountain View wcale nie zamierza spocząć na laurach. Koncern planuje dalej rozwijać swoją usługę i eksperymentuje z nowymi rozwiązaniami zarówno dla użytkowników mobilnych, jak również tych, którzy dopiero planują nowe trasy na domowym komputerze.
W tej chwili, jeśli prowadzimy kampanię AdWords zoptymalizowaną pod kątem wybranego obszaru i mamy włączone rozszerzenie lokalizacji, nasze reklamy będą wyświetlać się nad naturalnymi wynikami także w wyszukiwarce Map Google. Będą opatrzone fioletową ikoną „Reklama”, a na samej mapie pojawi się wyróżniająca się wśród innych fioletowa etykieta bądź fioletowy znacznik.
W zeszłym tygodniu Google uchyliło jednak rąbka tajemnicy i ujawniło, że pracuje nad nowymi formatami reklamy na Mapach Google. Miałyby one nie tylko poprawić widoczność płacących za kliknięcia reklamodawców, lecz także zwiększyć użyteczność map.
Jednym z pomysłów jest nowa forma promocji firm, takich jak stacje benzynowe, kawiarnie, lokale, gdzie możemy szybko coś przekąsić, czy inne miejsca, które mogłyby zainteresować przede wszystkim podróżujących. Znaczniki tego rodzaju działalności miałyby wyświetlać się wzdłuż wybranej przez użytkownika trasy, jak również w trakcie poruszania się po wybranym obszarze. Uwagę przykuwałby nie tylko fioletowy znacznik, lecz także umiejscowione pod nim logo firmy pobrane zapewne z wizytówki stworzonej w usłudze Google Moja Firma.
Na uwagę zasługuje także fakt, że jest już jedna branża dość wyjątkowo traktowana przez koncern. Reklamujące się w AdWords hotele, bo o nich mowa, które mają wizytówkę na Mapach Google i dodały do kampanii rozszerzenie lokalizacji, nie są oznaczone na fioletowo jak inni reklamodawcy, lecz na żółto, tak jak ma to miejsce w przypadku reklam AdWords w klasycznej wyszukiwarce Google. Przypadek? Nie sądzę!
…to warto wspomnieć, że w przypadku Map Google właściciele hoteli mogą korzystać nie tylko z dobrodziejstw reklam AdWords, lecz także kilku innych udoskonaleń, które mogą zachęcić użytkowników do skorzystania z właśnie ich oferty. Wiemy już, że Google testuje wyświetlanie opinii na temat hoteli nie tylko pozostawionych w ich wizytówkach, lecz także z innych zaufanych stron takich jak np. Booking.com.
W Polsce przejawiać się to może przede wszystkim pod postacią Podsumowania opinii, które pobiera opinie wystawione na stronie TrustYou.com. Użytkownicy Map Google mogą więc przeczytać opinie z Google, jak również praktyczne podsumowanie obejmujące informacje o pokojach, lokalizacji oraz obsłudze i udogodnieniach.
Współpraca z wyszukiwarkami takimi jak Booking.com to jednak nie tylko możliwość wyświetlania większej ilości opinii o naszym obiekcie, lecz także wyświetlanie cen i aktualnych promocji oraz możliwość rezerwacji pokoju bezpośrednio z poziomu Map Google! Jeśli tylko pośrednik, z którym podjęliśmy współpracę, korzysta z aplikacji Hotel Prices Application Programming Interface i uzupełni w niej ceny naszych pokoi, możemy pozyskać nowych gości również wśród użytkowników Map Google, także tych, którzy niekoniecznie wyszukują noclegi przez Booking.com lub podobne mu strony.
Osoby, które wpiszą w klasyczną, czy też lokalną wyszukiwarkę frazę „hotel [miasto]” zobaczą wizytówki hoteli opatrzone aktualną ceną za pokój, a także będą mogły szybko dokonać rezerwacji w interesującym je terminie
W przyszłości o promocjach być może będą mogły informować na Mapach Google nie tylko hotele, czy inne obiekty noclegowe. Google eksperymentuje w tej kwestii także w innych branżach. Gigant z Mountain View chciałby umożliwić firmom posiadającym wizytówki na Mapach Google wyświetlanie oferowanych przez nich produktów oraz aktualnych promocji. Użytkownicy mogliby po odnalezieniu takiej wizytówki przy pomocy paru kliknięć sprawdzić, jaki dana firma ma asortyment, a także, czy nie czeka na nich jakaś interesująca okazja. Opcja ta miałaby być dostępna oczywiście zarówno na urządzeniach mobilnych, jak i desktopowych.
Co wyniknie z testów prowadzonych przez koncern? Osobiście mam nadzieję, że przedstawione wyżej pomysły Google wejdą w życie. Nieważne jednak, co koniec końców zostanie wprowadzone, już teraz śmiało można stwierdzić, że na Mapach Google czeka nas kolejna rewolucja!
Sprawdź w 90 sekund, jak Twoja strona radzi sobie w sieci!
Pod lupę bierzemy aż 70 różnych parametrów.
Odbieraj regularną dawkę wiedzy i nowości ze świata digital marketingu!
Zero spamu, tylko konkrety!
Na dobry start
proponujemy Ci bezpłatnie: