Większość z nas nie wyobraża sobie dzisiaj funkcjonowania bez Facebooka. Za jego pośrednictwem nawiązujemy i utrzymujemy kontakty, organizujemy wydarzenia, poznajemy ludzi o tych samych zainteresowaniach… Funkcjonalności tego serwisu ciągle się rozwijają. W ostatnim czasie twórcy Facebooka postanowili ruszyć o krok dalej – konkurować z największą wyszukiwarką w sieci – Google.
Pracownicy Marka Zuckerberga zdecydowali się zmodernizować wyszukiwarkę największego serwisu społecznościowego. Wprowadzili funkcje wyszukiwania lokalnego, opartego na wbudowanych w smartfonach nadajnikach GPS. Prace nad ulepszeniem wewnętrznej wyszukiwarki Facebooka są na razie w trakcie testów. Nie wiadomo więc, jak ostatecznie będzie wyglądało wyświetlanie danych wyników.
Aby sprawdzić, jak działa wprowadzona funkcja, wystarczy włączyć aplikację Facebooka i wpisać w wyszukiwarkę dowolną frazę, np. „restauracja Gdańsk”. Po zaakceptowaniu zapytania pojawi się lista lokali, ułożonych według odległości od miejsca przebywania danego użytkownika. Wyświetla się dystans dzielący nas od konkretnego lokalu, a także godziny otwarcia. Dodatkowo możemy przejść na fanpage, a także posty znajomych, którzy udostępnili tę lokalizację.
Z pewnością jest to przydatna funkcja, pozwalająca znaleźć najbliższe firmy czy lokale. Czy jednak takie usprawnienie wyszukiwarki najpopularniejszego portalu społecznościowego może konkurować z Google?
Niewątpliwym atutem Facebooka jest ogromna baza użytkowników, korzystających z serwisu. Dzięki niej wyszukiwarka może wyświetlać wyniki, dostosowane do preferencji danego internauty. Wykorzystuje w tym celu informacje zawarte na ich tablicach, a także profilach znajomych. W rezultacie odpowiedź na wpisaną frazę może zawierać informacje o oznaczeniach przyjaciół, dzięki czemu możemy też sprawdzić ich opinie o danym miejscu.
Przede wszystkim Google jest najczęściej wybieraną wyszukiwarką w sieci, co potwierdza jej 63% udział na rynku USA. Dodatkowo w przypadku urządzeń mobilnych, wartość ta jest jeszcze wyższa – 95%. Facebook natomiast jest uważany w pierwszym rzędzie jako portal przeznaczony do komunikacji z innymi ludźmi, nie jest więc utożsamiany z możliwością szukania firm.
Dodatkowo Google, podczas indeksowania poszczególnych stron w poszukiwaniu najlepszych wyników, wykorzystuje wiele zaawansowanych technologicznie algorytmów, takich jak Panda czy Koliber. Oceniają one precyzję oraz jakość wyświetlanych wyników. Dzięki temu Google wskazuje te strony, które są najlepiej dopasowane do oczekiwań użytkownika. Wysoką pozycję w takim przypadku zapewnia starannie przygotowany content oraz pozycjonowanie.
Wspomnieć należy o jeszcze jednej kwestii. Aby w ogóle pojawić się w wynikach wyszukiwania Facebooka, konieczne jest założenie fanpage’a danej firmy. Serwis ten nie indeksuje zewnętrznych domen – skupia się wyłącznie na wewnętrznej bazie danych.
W przypadku Google natomiast nie jest to konieczne. Roboty tej wyszukiwarki nieustannie indeksują kolejne witryny internetowe i w zależności od trafności i jakości umieszczają je w organicznych wynikach. Wystarczy więc posiadać dobrze pozycjonowaną stronę, aby się w nich pojawić.
Ze względu na to, że nowo wprowadzona opcja jest dopiero w fazie testów, ich funkcjonalność na naszych smartfonach może być ograniczona. Jeśli jednak zostanie zatwierdzona, z pewnością stanie się przydatnym narzędziem osób korzystających z portalu na co dzień. Pomoże w szybki sposób, bez konieczności zamykania aplikacji, znaleźć najbliższą restaurację czy sklep.
Opcja ta jednak nie zastąpi tradycyjnej wyszukiwarki Google, która umożliwia wyszukiwanie niemal wszystkich działających na rynku firm. Dba jednocześnie o pozytywne doświadczenie użytkownika, związane z wysoką jakością treści zamieszczonych na poszczególnych witrynach (co zapewnia chociażby odpowiednie pozycjonowanie).
Sprawdź w 90 sekund, jak Twoja strona radzi sobie w sieci!
Pod lupę bierzemy aż 70 różnych parametrów.
Odbieraj regularną dawkę wiedzy i nowości ze świata digital marketingu!
Zero spamu, tylko konkrety!
Na dobry start
proponujemy Ci bezpłatnie: