Tak, konkurencja, oraz wszyscy „życzliwy” znający mechanizm AdWords wyklikują linki sponsorowane. Przed tym działaniami bardzo trudno się ustrzec. Można np. wykluczyć ip, co do którego istnieje podejrzenie, że ukrywa się za nim nieuczciwy konkurent. Jednak takich wykluczeń można wprowadzić jedynie 20 w koncie, czyli właściwie tyle, co nic.
Tak właśnie wygląda sytuacja w AdWords, firmy ze sobą konkurują, nie szczędząc sobie uprzejmości. Zresztą inne formy promocji nie są wolne o tego typu zagrywek, ogłoszenia na słupach są zrywane, reklamy przewieszane i zaklejane.
W AdWords możemy sobie jednak radzić z niechęcią i wrogością mało przychylnych internautów.
Nieprawidłowe kliknięcie to obszar aktywności, w który Google stale inwestuje, rozbudowując algorytmy obronne, tworząc specjalne działy w firmie (ds. jakości), stawiające co rusz nowe zasieki i bufory.
W szerokim skrócie – w ciągu ostatnich lat Google wypracowało złożony kilkustopniowy mechanizm analizy jakości kliknięć. Każde wejście z AdWords jest sprawdzane przez programy wykrywające podwójne kliknięcia, kliknięcia w krótkim czasie z jednego ip, kliknięcia wykonane przez programy czy kliknięcia uboczne, czyli tzw. podwójne kliki w link sponsorowany. Jeśli sprawa jest oczywista, czyli nieprawidłowe kliknięcia należą do tzw. wzorca (Google przez lata wiele się nauczyło), to pieniądze nie są pobierane z konta. Nieprawidłowe kliknięcie nie pisze się w rejestr wydatków.
Jeśli jednak istnieją choćby minimalne podejrzenia, że dane kliknięcie zostało wykonane nieuczciwie, to taki przypadek trafia do specjalistów ds. jakości. Tutaj przeprowadzana jest dokładna analiza zdarzenia i jeśli podejrzenia się potwierdzą, to w ciągu dwóch miesięcy na konto klienta wracają nieuczciwie wyklikane pieniądze. Takie kredyty od Google widać w podsumowaniu płatności na koncie AdWords.
Dodatkowo warto samemu analizować dane o nieprawidłowych kliknięciach. Znaleźć je można w statystykach w zakładce Kampanie. Każdy raport o rosnącej liczbie fałszywych kliknięć powinniśmy traktować poważnie i zgłaszać takie sytuację do Google.
Sprawdź w 90 sekund, jak Twoja strona radzi sobie w sieci!
Pod lupę bierzemy aż 70 różnych parametrów.
Odbieraj regularną dawkę wiedzy i nowości ze świata digital marketingu!
Zero spamu, tylko konkrety!
Na dobry start
proponujemy Ci bezpłatnie: