Bogaty asortyment czy konkurencyjne ceny to oczywiście jedne z istotniejszych czynników, mających wpływ na decyzję zakupową klientów, jednak na nic się one zdadzą, jeśli Twoja oferta nie będzie zauważalna w sieci. Kluczem do rozpropagowania informacji o Twoim sklepie jest pisanie wszelkiego rodzaju tekstów, które są najlepszym i najskuteczniejszym narzędziem promocji Twoich produktów!
Mamy tu na myśli zarówno cechy stricte SEO, jak i UX:
Po tym krótkim wstępie wiesz już, że treści pełnią wiele ważnych funkcji nie tylko w witrynach informacyjnych, wizytówkowych, ale także w serwisach e-commerce. Poniżej opisujemy podstawowe aspekty, które należy uwzględnić podczas pracy przy tworzeniu różnego rodzaju treści na sklep internetowy.
Tworzenie odpowiedniego contentu e-commerce może wesprzeć pozycjonowanie sklepów internetowych. Poniżej powiemy zarówno o wskazówkach ogólnych, które są stałe bez względu na to, jaki rodzaj tekstów tworzymy, jak również wskażemy ważne rekomendacje stricte dla poszczególnych typów stron.
Nie ma znaczenia, czy przygotowujesz wpis na blog, opis kategorii czy produktu – musisz zadbać o pełną unikalność treści na swojej stronie. Tylko takie teksty mają szansę zostać zindeksowane jako oryginalne i wpłynąć pozytywnie na wartość Twojej strony. Naturalnie powinny one być także poprawne językowo. Ponadto:
Mimo że z punktu widzenia pozycjonowania jest to często najważniejsza strona w serwisie, z perspektywy UX nie powinna ona być przeładowana tekstami. Zadbaj o to, aby nie sprawiała wrażenia chaotycznej np. przez brak odpowiednich odstępów pomiędzy sekcjami czy nieoptymalny układ treści.
Aby zniwelować efekt ściany tekstu, warto podzielić stronę główną na sekcje tematyczne, w których możesz zamieścić krótkie informacje takie, jak:
Podobnie jak treści również wszystkie produkty w Twoim sklepie powinny mieć w pełni unikalne i dokładne nazwy. Zachowaj przy tym powściągliwość i nie przesadzaj z ich długością – sprecyzuj je i umieszczaj w nich informacje, które będą przydatne dla użytkownika.
Każdy produkt – poza kluczowymi z punktu widzenia sprzedaży zdjęciami oraz specyfikacją techniczną – powinien mieć również dodatkowy opis, w którym użytkownik będzie mógł odnaleźć dodatkowe informacje o najważniejszych cechach, jego zastosowaniu czy użytkowaniu.
O ile użytkownik często „kupuje oczami”, o tyle dla wyszukiwarki w kontekście ustalania rankingu strony najważniejsze są treści. Zatem bez dodatkowych unikalnych opisów produktów tracisz szansę na lepszą pozycję Twojej strony w Google, a co za tym idzie – również na pozyskanie dodatkowych użytkowników i zwiększenie konwersji.
Niemniej opisy te nie powinny stanowić głównej części podstrony produktowej, dlatego warto je zamieścić niżej na stronie – pod zdjęciami produktu, ceną i kluczowymi informacjami zakupowymi (jak sposoby dostawy i płatności).
Dobre praktyki w kontekście układu i rozmieszczenia contentu na podstronie produktowej:
Treści kategorii są zazwyczaj kluczowe w procesie optymalizacji strony i nasyceniu witryny pod wybrane wyrażenia kluczowe.
Przez długi czas rekomendowane było ich zamieszczanie w górnej części strony, nad produktami, w sekcji above the fold, czyli w „ekranie”, który użytkownik zobaczy zaraz po otwarciu strony bez jej przewijania w dół. Aktualnie nie jest to jednak optymalne rozwiązanie szczególnie pod kątem UX – przede wszystkim dlatego że opisy kategorii stają się coraz bardziej obszerne, co powoduje znacznie przesuniecie produktów na stronie i tym samym obniżenie ich wartości. Jest to szczególne niebezpieczne w przypadku użytkowników mobilnych, gdzie trzeba poświęcić trochę czasu na przebrnięcie przez masę tekstów i dobrniecie do produktów.
Jak zatem znaleźć złoty środek, by tworzyć opisy kategorii optymalnie przygotowane pod SEO i jednocześnie nie zaszkodzić UX?
Blog to aktualnie stały element dobrego sklepu internetowego i jego idealne uzupełnienie. Wpisy blogowe – mimo że nie są kluczowe w sklepach online i często ich znaczenie jest bagatelizowane przez właścicieli stron – mogą znacznie poprawić ruch na stronie i ściągnąć na nią wielu dodatkowych użytkowników, co w konsekwencji może wpłynąć na większą sprzedaż.
Aby jednak tak się stało, pamiętaj o:
Nie ma wątpliwości, że stwierdzenie content is king jest cały czas aktualne również w kontekście sklepów internetowych. Ważne jest, aby przy bardzo dużej ilości całego contentu na stronie nie powstał chaos, bo może to wpłynąć niekorzystnie na wrażenie użytkownika korzystającego z Twojej witryny. Sposobem na uporządkowanie bałaganu na stronie (jeśli takowy się pojawi), są klastry tematyczne, dzięki którym pogrupujesz teksty na stronie zgodnie z ich tematyką i przeznaczeniem.
Dobrym przykładem prawidłowego stosowania tego rozwiązania jest układ odnośników w stopce na stronie firmowej naszej agencji SEO, gdzie linki zamieszczone są w poszczególnych kolumnach tematycznie ze sobą powiązanych.
Więcej o klastrach tematycznych przeczytasz w naszym artykule!
Bardzo ważną kwestią – i zarazem zagrożeniem w kontekście pozycji Twojej strony – podczas tworzenia i układania tekstów w sklepie internetowym jest sytuacja, w której wyszukiwarka nie wie, którą podstronę ma wybrać jako tę właściwą na dane wyrażenie. W SEO mówimy wtedy, że mamy do czynienia z kanibalizacją słów kluczowych.
Pomijając naturalne i prawidłowe sytuacje (np. kiedy Google będzie wyświetlało zamiennie kilka produktów na dane zapytanie), w serwisie nie powinniśmy mieć zduplikowanych kategorii czy też kilku wpisów odpowiadających na to samo zapytanie.
Ważne jest również, aby nie tworzyć zbyt ogólnych dodatkowych artykułów blogowych dla wyrażeń, dla których docelowym landing page’em jest kategoria produktowa.
Dowiedz się więcej o kanibalizacji!
Liczymy, że po przeczytaniu tego artykułu wiesz już, jak rozmieszać treści w swoim sklepie internetowym, aby były przydatne zarówno dla SEO, jak i użytkowników korzystających z Twojej strony!
Pamiętaj o fundamentalnej zasadzie, czyli tworzeniu wszystkich treści i ich rozmieszczeniu na stronie pod kątem Twojego klienta docelowego – czyli buyer persony. Dzięki temu lepiej określisz potrzeby tekstowe dla opisów produktów, kategorii czy wpisów blogowych oraz będziesz w stanie lepiej rozmieścić składowe contentu na poszczególnych typach stron.
Ponadto – nie bój się zmian! Jeśli zauważysz, że coś nie działa, przetestuj inne rozwiązanie. Niekiedy nawet drobna zmiana w układzie karty produktowej może spowodować wzrosty konwersji w Twoim sklepie!
Sprawdź w 90 sekund, jak Twoja strona radzi sobie w sieci!
Pod lupę bierzemy aż 70 różnych parametrów.
Odbieraj regularną dawkę wiedzy i nowości ze świata digital marketingu!
Zero spamu, tylko konkrety!
Na dobry start
proponujemy Ci bezpłatnie: