Jak promować oferty turystyczne?

Parafrazą słów z filmu Juliusza Machulskiego (kto zgadnie, z którego?):”dziś bez Internetu, to Ci nawet wycieczki nikt nie kupi”, można podsumować ogłoszony właśnie, kolejny raport z cyklu: Efekt ROPO (w tłumaczeniu: Poszukiwania online a zakupy offline) w segmencie wycieczek turystycznych. W podsumowaniu kilkudziesięciostronicowego raportu TNS OBOP czytam m.in.:

– Internet (63%) oraz bezpośrednia wizyta w biurze podróży (60%) to najczęstsze sposoby poszukiwania informacji o wycieczkach, – internauci szukający informacji o ofertach biur podróży najczęściej wykorzystują wyszukiwarki internetowe (75%), – najpopularniejszym źródłem informacji online są strony biur podróży (76%), – poszukiwania pomysłu na kierunek wyjazdy oraz jego przebieg odbywa się najczęściej z wykorzystaniem Internetu, – ostateczną decyzję o zakupie wycieczki najczęściej podejmujemy w oparciu o bezpośrednią rozmowę ze sprzedawcą w biurze podróży (63%).

Z raportu TNS OBOP jasno wynika, że to w Internecie, a w szczególności w wyszukiwarkach internetowych szukamy podpowiedzi: do którego biura warto skierować zapytanie o daną wycieczkę; jej atrakcje i ceny. To właśnie Internet ułatwia planowanie urlopu, znacznie oszczędzając nasz czas, wstępnie eliminując mniej atrakcyjne oferty. Sprzedaż wycieczek, biletów lotniczych czy pokojów w hotelach nie byłaby tak duża, gdyby nie promocja w naturalnych wynikach wyszukiwaniach czy linkach sponsorowanych.

Łączenie dwóch strategii reklamowych (online i offline) to dziś najskuteczniejszy sposób na wypromowanie oferty biur podróży.