Wyszukiwanie głosowe zostało zaprezentowane przez Google już dwa lata temu. Wówczas jednak można było wydawać polecenia wyłącznie w języku angielskim. W kolejnych miesiącach stopniowo powiększano liczbę języków, między innymi o chiński czy japoński (ze względu na dużą liczbę użytkowników mobilnego Internetu w tych krajach).
Teraz w końcu wyszukiwanie głosowe trafia również do Polski. Wyszukiwanie głosowe ma przyspieszać proces uzyskiwania informacji. Zamiast wpisywać długą frazę na klawiaturze telefonu, możemy ją wypowiedzieć.
Google Voice Search działa na telefonach z Androidem 2.1 i 2.2, oraz na iPhone’ie. Na ten ostatni trzeba pobrać aplikację Google Mobile App.
Jak działa wyszukiwanie głosowe w Google?
Po wypowiedzeniu frazy trafia ona na serwery Google, gdzie jest przetwarzana na formę pisemną. Następnie wyszukiwanie dokonuje się w „tradycyjny” sposób.
Próbki głosu użytkowników są przechowywane przez koncern przez dwa lata, aby pomóc w ulepszaniu usługi (niezbędne jest porównanie różnych wzorców mowy, akcentów, itd). Próbki te są całkowicie anonimowe i w żaden sposób nie można połączyć ich z samym użytkownikiem.
W ciągu dwóch lat koncern chce wprowadzić tłumaczenie rozmów telefonicznych prowadzonych w różnych językach w czasie rzeczywistym. Google twierdzi, że wyszukiwanie głosowe stanowi 25% całości sposobów wyszukiwania. To sporo jak na dwa lata obecności usługi na rynku.
Sprawdź w 90 sekund, jak Twoja strona radzi sobie w sieci!
Pod lupę bierzemy aż 70 różnych parametrów.
Odbieraj regularną dawkę wiedzy i nowości ze świata digital marketingu!
Zero spamu, tylko konkrety!
Na dobry start
proponujemy Ci bezpłatnie: