Wiele osób nie przepada za wizytami w muzeach – uważa je za nudne i w zasadzie pozbawione korzyści, ponieważ nieumiejętne przedstawianie ekspozycji odstrasza swoją ciężką formą. Dlatego coraz więcej placówek tego typu inwestuje w interaktywne przewodniki, które znacznie podnoszą atrakcyjność przekazu. Google poszło jednak znacznie dalej. Dzięki wykorzystaniu rozszerzonej rzeczywistości (ang. Augmented Reality) dało nam niesamowite możliwości uzupełnienia wizyty w muzeum o efekty specjalne. Z nową technologią Google Tango mamy możliwość niezwykłego obcowania z przeszłością.
Tango wzbogaca wizytę w muzeum, rozszerzając rzeczywistość. Teraz zwiedzający ma możliwość dowiedzenia się znacznie więcej w ciekawszy sposób. Dzięki mapowaniu rzeczywistości Tango dokładnie wie, gdzie się dana osoba się znajduje i… nie zawaha się tej wiedzy użyć.
Nakierowując smartfon na dany przedmiot, zwiedzający widzi informację, która została nadpisana na obiekcie. Dzięki temu dostrzega więcej, a jego doświadczenia stają się pełniejsze. Tango daje możliwość zaobserwowania jak wyglądała sztuka antyczna zanim zniekształcił ją upływ czasu i np. spojrzenia w głąb mumii.
Aplikacja nie korzysta przy tym z GPS’a czy Wi-Fi, lecz opiera się na danych, które czerpie poprzez skanowanie otoczenia. Krótko mówiąc, smartfony od teraz będą miały orientację przestrzenną. Dodatkowo dzięki współpracy z GuidiGo każda wizyta w muzeum jest starannie zaplanowana zgodnie z wirtualną ścieżką edukacyjną, która ujawnia się na udostępnionych w placówce smartfonach.
Niestety w chwili obecnej korzystanie z Tango może być nieco utrudnione. Nie jest to zwykła aplikacja, którą w każdej chwili możemy ściągnąć na swój telefon. W tym momencie tylko dwa telefony dają możliwość korzystania z tego projektu Google – Lenovo Phab 2 Pro i Asus ZenFone AR. Grono to prawdopodobnie będzie się systematycznie powiększać.
Tango to nie tylko muzea i historia. Rozszerzona rzeczywistość może być naszą codziennością. Dzięki niej możemy np. bawić się z wirtualnym psem w naszym pokoju. Najwyraźniej odcinek pt. „Playtest” o grach VR niezwykle popularnego serialu „Black Mirror” to już raczej chleb powszedni, a nie przyszłość. Oby tylko nasze losy potoczyły się nieco inaczej.
Tango to kolejny projekt technologiczny, który sprawia, że zdobywamy wiedzę, wykorzystując najnowocześniejsze urządzenia. Wraz z aplikacją Google Arts & Culture, która umożliwia obejrzenie w wysokiej rozdzielczości najsławniejsze dzieła sztuki, stanowi on świetny sposób na poszerzenie swoich horyzontów. Najwyraźniej w dzisiejszych czasach wolimy oglądać eksponaty przez ekran smartfona.
Sprawdź w 90 sekund, jak Twoja strona radzi sobie w sieci!
Pod lupę bierzemy aż 70 różnych parametrów.
Odbieraj regularną dawkę wiedzy i nowości ze świata digital marketingu!
Zero spamu, tylko konkrety!
Na dobry start
proponujemy Ci bezpłatnie: