W poniższym artykule skoncentruję się na wydarzeniach, które nastąpiły w sprzedaży online po wybuchu pandemii Covid-19. Następnie przejdę do perspektyw rozwoju tego rynku w najbliższych 5 latach. Na koniec wspomnę o dość odległych w czasie prognozach na 2040 rok.
Czy pandemia Covid-19 przyspieszyła rozwój e-commerce w Polsce?
W poprzednim artykule wspominałem, że pandemia koronawirusa okazała się swoistym game changerem w sektorze handlu i usług w Polsce. O ile dla firm działających stacjonarnie lock downy, będące następstwem kolejnych fal pandemii były prawdziwym utrapieniem uniemożliwiającym normalne funkcjonowanie, o tyle dla firm działających online przyniosły w dużej mierze pozytywne efekty. Kiedy otrząsnęliśmy się z pierwszego szoku, ruszyliśmy na zakupy w sieci.
Największy wzrost sprzedaży, i to o 158%, odnotowano w kategorii delikatesów i artykułów spożywczych. To zrozumiałe, zważywszy na fakt, że w pierwszym etapie epidemii, dotknęły nas bardzo mocne i ściśle przestrzegane obostrzenia dotyczące funkcjonowania marketów i dyskontów spożywczych. Pozostałe kategorie, w których liczba transakcji mocno urosła (o około 70-80%) to: dom i ogród, upominki i akcesoria, książki i multimedia, komputery oraz wszystko dla dzieci. Da się to wytłumaczyć zmianą naszych nawyków zakupowych i sposobu życia. Zamknięci we własnych domach i mieszkaniach przeprowadzaliśmy odkładane wcześniej remonty. Poprzez upowszechnienie się pracy zdalnej i lekcji odbywających się online zostaliśmy zmuszeni do zakupu dodatkowego sprzętu komputerowego. Także zakupy akcesoriów dla dzieci musieliśmy przenieść do świata online.
Na osobną wzmiankę zasługuje branża odzieżowa. Podczas najściślejszego lockdownu i zupełnego zamknięcia galerii handlowych, w trakcie pierwszego szczytu pandemii, tj. w kwietniu 2020 roku, udział kanału online w sprzedaży detalicznej w tej branży był rekordowo wysoki. Wynosił on dokładnie 35,6%. Podczas gdy dla wszystkich branż był on około trzykrotnie niższy.
Popandemiczny wzrost sprzedaży nadal trwa
Patrząc globalnie, wartość sprzedaży online urosła w Polsce w pierwszym pandemicznym roku (2020) o ok. 35% – do 92 mld złotych. Niewątpliwie, nawet gdyby nie wybuchła pandemia, i tak zanotowałaby ona wzrost. Byłby on jednak około dwukrotnie niższy. Co więcej, nadprogramowy wzrost sprzedaży w e-commerce w 2020 roku nie był jedynie chwilowym zjawiskiem. Duża część użytkowników, którzy zaczęli robić zakupy w internecie albo zwiększyli ich intensywność, stała się aktywnymi klientami sklepów online na stałe. Przypomnę, że w 2019 roku kanał online odpowiadał za ok. 10% wartości sprzedaży detalicznej w Polsce. Obecnie odsetek ten wynosi 13-14%.
Nie tylko „twarde” dane makroekonomiczne świadczą o rozwoju branży e-commerce w naszym kraju. Namacalnym dowodem na występowanie tego trendu jest, np. rosnąca liczba paczkomatów. Można powiedzieć, że wyrastają one jak przysłowiowe grzyby po deszczu. Nie tylko w większych, ale również i mniejszych miastach, a nawet na wioskach.
Perspektywy rozwoju e-commerce do 2040 roku…
Jak wiadomo, z punktu widzenia przedsiębiorców dużo istotniejsze jest nie to co już było, ale to co dopiero się wydarzy. Na zakończenie przyjrzę się więc perspektywom średnio- i długoterminowym. Mam pełną świadomość tego, że wszelkie przewidywania w gospodarce i ekonomii są obarczone ryzykiem błędu. Niemniej, odkąd zajmuję się doradztwem i sprzedażą usług z zakresu marketingu internetowego wszystkie, nawet te najbardziej ambitne scenariusze dotyczące rozwoju rynku online, zrealizowały się. Nie mam więc podstaw oczekiwać, by tym razem było inaczej.
Dość precyzyjnie jesteśmy w stanie przewidzieć to, co stanie się w perspektywie 5-letniej, a więc do 2027 roku. Analityce są dosyć zgodni i szacują, że do tego czasu wartość sprzedaży online urośnie z 92 mld złotych w 2021 roku, do 187 mld złotych w roku 2027. Cały czas będzie zachowywana dwucyfrowa dynamika wzrostu. Bliżej 20% pomiędzy 2021, a 2022 rokiem. I bliżej 10% pod koniec tego okresu.
Im dłuższy horyzont czasowy tym prognozy obarczone są coraz większym ryzykiem błędu. Wszystkie zakładają jednak, że w 2040 roku większość sprzedaży detalicznej będzie odbywać się w kanale online. Rozbieżności w prognozach są bardzo duże. Od 55% w przypadku prognoz ostrożnych, do 95% w tych najambitniejszych.
Nie ulega jednak wątpliwości, że e-commerce stanie się podstawowym, najistotniejszym kanałem sprzedaży. Pytanie dla przedsiębiorców, którzy jeszcze zastanawiają się nad mocniejszym wejściem do sieci brzmi nie Czy warto reklamować się w internecie?, ale Jak robić to najefektywniej? Jeśli jesteś jednym z takich przedsiębiorców, w odpowiedzi na to pytanie, wspólnie z zespołem doświadczonych doradców z Sunrise System, przygotujemy najlepszą strategię działania dla Twojej Firmy.
Bartek – od ponad 10 lat pracuje w naszym Dziale Handlowym. Na co dzień doradza przedsiębiorcom w wyborze najkorzystniejszych dla nich rozwiązań w marketingu internetowym. Jego ambicją jest prezentowanie skomplikowanych niekiedy zagadnień w prosty i ciekawy dla ludzi biznesu sposób. Prywatnie mąż Justyny i tata 3-letniej Kingi. Miłośnik historii. Najlepiej wypoczywa ślęcząc nad kilkusetletnimi dokumentami.