Istnieje wiele definicji sztucznej inteligencji. Na temat AI (ang. artificial intelligence) prowadzone są debaty na płaszczyznach naukowych, publicystycznych, prawnych, politycznych, technologicznych, społecznych czy filozoficznych. Bazując tylko na nazwie, można wnioskować, że sztuczna inteligencja, to inteligencja wykazywana lub wytwarzana przez sztuczną materię. Utożsamiamy AI z oprogramowaniem i urządzeniami, które są w stanie realizować zadania w sposób zbliżony do człowieka.
Z drugiej strony samo pojęcie inteligencji sprowadza się do zdolności postrzegania otoczenia, analizy informacji, wyciągania wniosków i dostosowania. Cecha ta wpływa na sprawność w rozwiązywaniu problemów, interpretowania sytuacji i wybierania możliwie najlepszych rozwiązań. Inteligencję można definiować wielorako – poza mierzalnymi ramami, często określa się nią umiejętności kreatywne (jak chociażby umiejętność malowania, śpiewania, gry na instrumencie), interpersonalne (umiejętność nawiązywania kontaktów, sprzedaży, odczytywania i przekazywania uczuć) oraz wiele innych.
O ile wciąż ciężko nam wyobrazić sobie, aby maszyny były w stanie realizować działania o charakterze emocjonalnym i społecznym, o tyle co raz sprawniej radzą sobie one z tymi obszarami inteligencji, które są mniej abstrakcyjne.
W mojej definicji AI, sztuczna inteligencja, przede wszystkim umożliwia rozwiązywanie złożonych problemów oraz realizowanie działań w sposób, który nie wymaga dodatkowego zaangażowania człowieka. Maszyny i programy uzbrojone w algorytmy są w stanie podejmować decyzje na podstawie wiedzy, a w dobie Big Data, wiedza ta jest niemal nieograniczona. Tym samym sztuczna inteligencja pozwala automatyzować pracę człowieka i maszyn, optymalizować procesy i wyciągać najlepsze możliwe wnioski. Za sprawą sztucznej inteligencji możemy przewidywać zjawiska w skali makro, ale też możemy podnosić efektywność w skali mikro.
Możliwości wykorzystania sztucznej inteligencji są niemal nieograniczone. Dotąd AI było utożsamiane z największymi firmami w dziedzinie technologii, dziś z zaawansowanych algorytmów i danych korzystają mali przedsiębiorcy, a nawet zwykli konsumenci. A do rozwiązania jakich między innymi problemów i zadań można wykorzystać sztuczną inteligencję?
Skoro wiemy już mniej więcej, czym jest sztuczna inteligencja, pora przejść do tematu, który jest ostatnimi czasy cieszy się ogromną popularnością. W największym uproszczeniu ChatGPT to wirtualny rozmówca, który odpowiada na nasze pytania i daje rozwiązania dla często złożonych problemów.
Idea tego narzędzia nie jest nowa – wielu z nas pamięta zdumienie, gdy w trafiło na stronę internetową, która potrafiła odgadnąć osobę, o której myślimy na podstawie udzielanych przez nas odpowiedzi. Sama konstrukcja tego systemu z perspektywy czasu wydaje się banalnie prosta, niemniej wówczas mogliśmy odnosić wrażenie, że po drugiej stronie monitora musi siedzieć żywy człowiek. Całość bazuje na bardzo popularnej grze „zgadnij kto” – popularnym przykładem jest https://pl.akinator.com/game
Oczywiście ChatGPT jest nieporównywalnie bardziej zaawansowany, ale idea działania jest zbliżona. Narzędzie jest potężnym zbiorem algorytmów, funkcji, które przetwarzają posiadane dane i serwuje odpowiedzi nawet na najbardziej złożone odpowiedzi.
Tym samym ChatGPT jest wirtualną encyklopedią i doradcą, ubranym w szaty przypominające istotę rozumną, odpowiadającą na pytania w języku naturalnym.
Narzędzie stworzone przez OpenAI budzi ogromne zainteresowanie, ale też równie duże kontrowersje. ChatGPT bazuje na modelu GPT w wersji 3,5 – który opiera się na ponad 175 miliardach różnych parametrów i jest „nakarmiony” 800 gigabajtami tekstu, na który składają się chociażby książki i strony internetowe.
Zgodnie z informacjami udostępnionymi przez OpenAI, informacje przetwarzane przez ich narzędzie są aktualne do września 2021 roku. Tym samym wirtualny doradca nie udzieli nam w pełni aktualnej odpowiedzi, jeśli będzie ona zależna od informacji wytworzonych po tej dacie.
Ponadto ChatGPT ma pewne ograniczenia – wśród nich można wymienić:
Znając możliwości o ograniczenia ChatGPT postanowiłem zadać to pytanie bezpośrednio u źródła i zapytać ChatGPT, do czego może być wykorzystywany. W jakich zastosowaniach odnajduje się wirtualny doradca?
Z pewnością ChatGPT stanowi swojego rodzaju rewolucję, przede wszystkim za sprawą zdobycia szybkiej i globalnej popularności. Błyskawiczny wzrost popularności narzędzia zatrząsnął fundamentami znanego nam dotąd Internetu. Nagle okazało się, że dominująca pozycja Google może być zagrożona, a Microsoft już ostrzy zęby na wykorzystanie ChatGPT w swoich systemach – najlepszym przykładem jest udostępnienie ChatGPT w Bingu.
Chat GPT może pozytywnie wpłynąć na jakość życia przeciętnego człowieka. Współpraca człowieka z maszyną staje się co raz wygodniejsza, ponieważ przyjmuje formę rozmowy. W efekcie, gdy zaciera się granica między komunikacją człowieka z człowiekiem, a człowieka z komputerem, korzystanie z AI staje się dla nas co raz bardziej naturalne. Wirtualni lekarze mogą okazać się dużo bardziej skuteczni w wykrywaniu chorób, wirtualni doradcy mogą pomóc w podejmowaniu ważnych dla Nas decyzji, a wirtualni marketingowcy mogą podnieść efektywność naszych biznesów.
Z drugiej strony, ChatGPT nie jest doskonały. Jest narażony na błędy wynikające z braku aktualnych danych, czy nieprecyzyjnie zadanych pytań. Ponadto jak każdy algorytm, ChatGPT może stać się przedmiotem manipulacji. Wykorzystany w nieodpowiedni sposób, ChatGPT może być szkodliwy. Na pewno z dużym krokiem do przodu ma być spodziewana i zapowiedziana w najbliższym czasie wersja GPT-4.
Tu też warto zastanowić się trochę szerzej nie tylko nad samym ChatGPT, ale też innymi możliwościami oferowanymi przez nowoczesne technologie. Oprogramowania do tworzenia grafik na podstawie instrukcji tekstowej, mogą zastąpić artystów i fotografów. Oprogramowania do zaawansowanej edycji audio i video mogą zastąpić aktorów i lektorów – ale też mogą być krzywdzące / wprowadzać w błąd (chociażby za sprawą DeepFace). Coraz głośniejsza staje się dyskusja na temat wpływu sztucznej inteligencji na społeczeństwo.
O szansach i zagrożeniach napiszę jednak w osobnym artykule.
Sprawdź w 90 sekund, jak Twoja strona radzi sobie w sieci!
Pod lupę bierzemy aż 70 różnych parametrów.
Odbieraj regularną dawkę wiedzy i nowości ze świata digital marketingu!
Zero spamu, tylko konkrety!
Na dobry start
proponujemy Ci bezpłatnie: