Reklama AdWords kierowana na Poznań, wyświetlana w Warszawie? Tak, jest to możliwe. Poza kierowaniem reklam wedle klucza zasugerowanej lokalizacji, Google analizuje semantykę wpisu internauty i wyświetla reklamy także z innych obszarów. Jest w tej metodzie pewien sens – internauta planuje zmianę zamieszkania lub inwestycję i szuka nieruchomości w innym mieście, np. jest w Warszawie i wpisuje do Google: „nieruchomości Gdańsk”. Dlaczego poprzez zastosowanie blokad w ustawieniach kampanii odbierać użytkownikowi szansę przeglądania reklam z Gdańska i okolic? Internauci szukają przecież w różny sposób, za każdym razem indywidualnie – reklamy najlepiej dopasowane do zapytania powinny się im wyświetlać. Jeśli takie właśnie – w naszym przykładzie – znajdują się w Gdańsku i okolicach, to ma to logiczne uzasadnienie. Kolejnych egzemplifikacji nie musimy szukać daleko, prowadząc kampanie rekrutacyjne w Bydgoszczy, kierujemy wszystkie reklamy na miasto + 40/50 km wokół. Takie ograniczenie nie przeszkadza jednak w wyświetleniu reklam w Poznaniu, wystarczy wpisać odpowiednie zapytanie, np. praca w Bydgoszczy. I reklamy Sunrise System zostaną wyświetlone na dobrych pozycjach rankingu reklam AdWords w Poznaniu, ale także we Wrocławiu czy Białymstoku itd. Wszędzie tam, gdzie przyjdzie do głowy internautom szukać za pomocą Google pracy w Bydgoszczy.
Jeszcze inną kwestią, która rodzi czasami pewne nieporozumienia, jest IP użytkownika. W przypadku mobilnego połączenia z siecią IP użytkownika komputera przenośnego, tableta czy telefonu komórkowego nie jest najczęściej tożsame z lokalizacją internauty. Przy takim połączeniu użytkownik uzyskuje warszawskie IP. Mamy więc taką sytuację, kierowane reklamy na wybrane województwa (nie na mazowieckie) nie są i nie będą wyświetlane internaucie, który znajduje się w określonej w ustawieniach kampanii lokalizacji. Aby wyświetlić reklamy internaucie mobilnemu z danego województwa, musimy włączyć do kampanii Warszawę. Takie zmiany niosą za sobą pewne niekorzystne konsekwencje, reklamy są również wyświetlane internautom ze stolicy, do których przecież nie chcemy docierać ze swoimi linkami sponsorowanymi.
Powyższe zaskoczenia i nieścisłości Google rozwiązuję w pewnym stopniu wprowadzonymi wczoraj nowymi metodami kierowania i wykluczenia. Opcji jest kilka, każda do wyboru w zakładce ustawienia kampanii. Opiszę dokładnie każdą z tych metod.
– kierowanie reklam na podstawie lokalizacji fizycznej lub zamiaru wyszukiwania (Google będzie wyświetlać reklamy użytkownikom, którzy znajdują się na wybranym obszarze, oraz użytkownikom umieszczającym w zapytaniu wyrażenia odnoszące się do tego obszaru.) Czyli tak jak opisałem powyżej: brana jest pod uwagę lokalizacja reklam + semantyka wpisu użytkownika.
– kierowanie reklam na podstawie lokalizacji fizycznej: sygnały lokalizacyjne z urządzeń (System AdWords będzie wyświetlać reklamy tylko użytkownikom znajdującym się na określonym obszarze. Po wyborze tej opcji nie powinniśmy wprowadzać do kampanii słów kluczowych składających się z nazw sugerujących wyszukiwania spoza obszaru kierowania, będzie to sprzeczne z ustawieniami kierowania kampanii i może w konsekwencji doprowadzić do niewyświetlania linków sponsorowanych.). Liczy się tylko miejsce lokalizacji użytkownika.
– kierowanie reklam na podstawie zamiaru wyszukiwania: hasła lokalizacji w zapytaniach użytkownika (Reklamy będą pokazywane użytkownikom, którzy umieszczą w zapytaniu wyrażenie bliskie wybranej lokalizacji. Google nie będzie brało pod uwagę fizyczną lokalizację użytkownika.). Słowem liczy się tylko semantyka wpisu.
O wspomnianych wyżej metodach wykluczenia będzie okazja jeszcze napisać. Najważniejsze i warte podkreślenia jest przede wszystkim to, że nowe metody kierowania reklam zdają się rozwiązywać problem migracji reklam poza obszar wpisany w ustawieniach kampanii. Możemy zdecydować czy chcemy wyświetlać reklamy użytkownikom spoza wskazanego obszaru, czy wyłącznie internautom we wskazanych lokalizacjach. Na razie Google nie rozwiązuje problemu warszawskich IP na urządzeniach mobilnych. Oczywiście na razie.
Sprawdź w 90 sekund, jak Twoja strona radzi sobie w sieci!
Pod lupę bierzemy aż 70 różnych parametrów.
Odbieraj regularną dawkę wiedzy i nowości ze świata digital marketingu!
Zero spamu, tylko konkrety!
Na dobry start
proponujemy Ci bezpłatnie: