Prowadzisz biznes i masz swoją stronę internetową, a mimo to nie cieszy się ona zainteresowaniem potencjalnych klientów? Możliwe, że Twoje linki nie są dla nich atrakcyjne. W określeniu, jak często użytkownicy sieci odwiedzają witrynę, pomocne okazują się różne współczynniki. Jednym z nich, najprostszym do obliczenia, jest CTR. Co warto wiedzieć na jego temat? Jak poprawiać jego wartość? Wszystkiego dowiesz się w poniższym artykule.
CTR (click-through rate) to współczynnik klikalności. Zgodnie z definicją Google parametr ten pozwala sprawdzić, jak często użytkownicy sieci wchodzą na dany link (także ten płatny). Na podstawie uzyskanej wartości można zdobyć informacje dotyczące m.in. skuteczności słów kluczowych oraz zawartości strony internetowej, cenne z perspektywy skutecznego pozycjonowania.
Współczynnik daje klarowną wiedzę na temat liczby użytkowników, jaka zobaczyła stronę w wynikach wyszukiwania i postanowiła ją odwiedzić — czyli kliknęła link prowadzący do jej zawartości. Aby jednak tak się stało (a więc aby witryna była w ogóle dostępna dla klikających), powinna znaleźć się wysoko w rankingu wyszukiwania Google. W tym celu jeszcze przed startem kampanii marketingowej należy zadbać o to, aby strona internetowa spełniała podstawowe wymogi SEO stawiane przez technologicznego giganta.
CTR to parametr, który świetnie sprawdza się nie tylko w przypadku bezpłatnych linków wyświetlanych w naturalnych wynikach wyszukiwania. Poprawie współczynnika klikalności służą również kampanie reklamowe w postaci płatnych linków (np. kampanie Google Ads). W takie rozwiązania inwestują przedsiębiorcy, którzy chcą zainteresować sobą potencjalnych klientów szybko i skutecznie.
Współczynnik click-through rate oblicza się na podstawie konkretnego wzoru. Wygląda on następująco:
Wzór ten wyraża stosunek liczby kliknięć w link do liczby wyświetleń dzielony przez 100%. Dla przykładu: jeśli strona wyświetliła się w wynikach wyszukiwania po wpisaniu konkretnego zapytania 1000 razy, a kliknięć w link było 50, to CTR wyniesie 5%.
Wskaźnik ten jest niezwykle istotny dla każdego, kto chce promować się w sieci, osiągać dobre wyniki, zyskać na rozpoznawalności i cieszyć się popularnością wśród grupy docelowej.
Gdzie szukać tych obliczeń? Narzędziem, które umożliwia monitorowania widoczności strony w organicznych wynikach wyszukiwania, jest Google Search Console (GSC). Dzięki niemu dowiesz się również, czym jest tzw. współczynnik odrzuceń i jak porównywać ze sobą oba wyniki.
Zasada jest w tym przypadku bardzo prosta: im wyższy współczynnik klikalności, tym lepiej dla strony internetowej. Nie sposób wskazać jednak, jaka wartość będzie tą odpowiednią. Dla wybranych witryn CTR na poziomie 2% okaże się spełnieniem marzeń, dla innych – wynikiem niewystarczającym, który wymaga poprawy.
Poza tym czynników mających wpływ na wartość CTR istnieje całkiem sporo. To, ile wyniesie stosunek liczby kliknięć do liczby wyświetleń, zależy np. od typu platformy reklamowej, struktury strony internetowej, branży, w której działasz, a także stosowanych narzędzi czy metod pozyskiwania klientów. Różnica stanie się widoczna, jeśli skupisz się na promowaniu witryny z uwzględnieniem potrzeb użytkowników sieci.
Wiesz już, czym jest CTR, jak obliczać jego wartość oraz co możesz zyskać, dbając o to, aby współczynnik był jak najwyższy. Przyszła wreszcie pora, abyś zorientował się, jak skutecznie zwiększać CTR.
Tak naprawdę nie trzeba robić wiele – o ile oczywiście prężnie działasz już w ramach SEO. Istotne też, aby nie poprzestawać na jednym z poniższych obszarów. Każdy z nich ma dla wyszukiwarki Google spore znaczenie. Jak zwiększyć klikalność linków prowadzących do strony internetowej?
Wyobraź sobie, że korzystasz z wyszukiwarki Google. Chcesz znaleźć zaciszne miejsce na urlop w Polsce. Wpisujesz w zapytanie w okienko i czekasz na wyniki. W jaki link klikniesz? W ten, który przyciąga interesującym tytułem oraz krótkim opisem, czyli meta description. Użycie odpowiedniego słowa kluczowego zachęca do działania oraz odwołuje się do emocji. „Klimatyczny domek przy jeziorze na Mazurach” raczej wygra z „Nocleg Mazury wakacje tanio”, prawda?
Elementem, który w takim samym stopniu wpływa na chęć kliknięcia odnośnika do strony, jest adres URL. To szczególnie ważne zwłaszcza dziś, gdy użytkownicy sieci z większą dozą nieufności podchodzą do odwiedzania witryn, do których prowadzą podejrzanie wyglądające odnośniki składające się z niezrozumiałego ciągu znaków. Do stworzenia atrakcyjnego URL-u można wykorzystać słowa kluczowe, nazwy kategorii i podkategorii czy wypracowanego już brandu. Struktura adresu również będzie miała znaczenie: powinna być czytelna, logiczna i stosunkowo krótka.
Przyciągający link to nie wszystko. To, że użytkownik kliknie w odnośnik do strony, nie oznacza, że się na niej znajdzie. CTR będzie wiarygodny tylko wtedy, gdy dojdzie do rzeczywistych odwiedzin – a zatem wyświetlenia zawartości. Uważaj jednak: potencjalny klient, który zechce dowiedzieć się na temat Twojej firmy nieco więcej, nie poczeka. Jeśli witryna ładuje się zbyt wolno, zrezygnuje, cofnie się do wyników wyszukiwania i kliknie w inny, konkurencyjny link. Zadbaj więc o to, aby zawartość strony internetowej ładowała się szybko (porządny serwer to podstawa), a do tego prezentowała się atrakcyjnie pod kątem wizualnym oraz merytorycznym (często optymalizuj jej zawartość).
Sposobem na uzyskanie zadowalających wyników w szybkim czasie jest wykupienie reklamy w internecie w postaci płatnych linków. Co prawda jest to związane z większym nakładem finansowym, ale może przynieść sporo korzyści zwłaszcza na początku kampanii marketingowej. Odnośniki do strony wyświetlają się wysoko w wynikach wyszukiwania Google i pozostają aktywne przez określony czas. Aby reklama była nie tylko dobrze widoczna, ale także skuteczna, należy zadbać o to, żeby trafiała do grupy docelowej, była atrakcyjna (tytuł, meta, przyjazny URL, słowa kluczowe), a także wyróżniała się na tle konkurencji (warto podkreślić unikalność oferty).
Nie zapominaj o tym, jak wielką moc ma słowo. W pozycjonowaniu odgrywa niebagatelną rolę. Siłę wyrażeń kluczowych dopasowanych do specyfiki branży, w której działasz, wykorzystaj nie tylko w metaznacznikach czy URL-u, ale także tekście reklamowym. Co powinno się w nim znaleźć? Wszystko, co sprawi, że użytkownik sieci poczuje się zachęcony do kliknięcia w link. Po pierwsze, dopasuj słowa kluczowe do odbiorcy, a nie tylko do algorytmów Google. Po drugie, zastosuj CTA (call to action), czyli wspomnianą już wcześniej zachętę do działania. Czasem wystarczy umieścić w widocznym miejscu słowo „Sprawdź!”, aby wywołać reakcję. Po trzecie wreszcie, zadbaj o opis, w którym znajdzie się miejsce na USP – unikalne cechy produktu lub usługi. Dzięki temu użytkownik od razu dowie się, dlaczego warto odwiedzić właśnie Twoją stronę, a nie stronę konkurencji.
CTR to jeden z najważniejszych wskaźników efektywności informujący o tym, jak często użytkownicy sieci decydują się na wybór tej, a nie innej strony internetowej. Znając wartość współczynnika klikalności, zyskujesz wiedzę na temat tego, czy witryna jest atrakcyjna dla odbiorców, czy działania marketingowe zostały przemyślane we właściwy sposób, a także czy konkretna forma reklamy zdaje egzamin.
Sprawdzaj skutki swoich decyzji reklamowych i wyciągaj wnioski. Jeśli CTR jest niski, przyjrzyj się swojej stronie internetowej i zastanów, co wymaga zmiany oraz w jaki sposób podejść do promocji w sieci, aby zapewnić sobie rozpoznawalność wśród potencjalnych klientów. Optymalizuj treść reklam, dbaj o jakość metatytułów i metaopisów, twórz przyjazne adresy URL, sprawdzaj szybkość ładowania witryny, starannie dobieraj słowa kluczowe, stawiaj na płatne linki, a przede wszystkim korzystaj z dostępu do danych, jaki dają narzędzia Google. Metody już znasz: czas przejść do działania!
Sprawdź w 90 sekund, jak Twoja strona radzi sobie w sieci!
Pod lupę bierzemy aż 70 różnych parametrów.
Odbieraj regularną dawkę wiedzy i nowości ze świata digital marketingu!
Zero spamu, tylko konkrety!
Na dobry start
proponujemy Ci bezpłatnie: