Ikona 05:30 min Ikona Sunrise System 05.11.2018

Nawet jeśli sami nie posiadamy tytułu Mistrza Mowy Polskiej, dość sceptycznie patrzymy na teksty, w których doszukaliśmy się błędów. Pół biedy, kiedy będzie to literówka czy jakiś niezręczny składniowy piruet. Ot, wypadek przy pracy. Dramat zaczyna się, kiedy autora przyłapiemy na merytorycznej pomyłce.  Jego autorytet w naszych oczach zostaje podważony, a tekst z miejsca traci dla nas jakąkolwiek użyteczność.

Podobnie, chociaż w nieco szerszym spektrum, działają wyszukiwarki Google. Niektóre błędy popełniane przez twórców stron bywają przez nie pomijane, na inne zaś są one szczególnie wyczulone. W momencie wykrycia takie potknięcia mogą natychmiast przełożyć się na spadek pozycji w wynikach wyszukiwania. Google niejednokrotnie podkreślało, że zależy im na promowaniu stron o wysokim standardzie, a praktyka pokazuje, że w walce o przychylność nie warto robić jednego: iść na skróty.

 

Pisz przede wszystkim dla ludzi!

 

 

Thin content to umowna nazwa treści przedstawiających z punktu widzenia użytkownika znikomą lub wręcz zerową wartość. Roboty indeksujące Google ulepszane są tak, aby „myśleć” podobnie jak osoby korzystające z wyszukiwarek – oceniać witryny pod kątem ich użyteczności. Administratorzy stron często zapominają o tym fakcie, za bardzo skupiając się na algorytmach i pomijając kwestię wygody i przyswajalności dla czytającego.

 

Jedną z najczęstszych prób osiągnięcia efektów niewielkim kosztem jest korzystanie z treści generowanej automatycznie. Na ogół są to teksty pozbawione jakiegokolwiek sensu, z losowo umieszczonymi słowami kluczowymi lub też surowe zdania przetłumaczone przez internetowy translator. W żaden sposób nie pomagają one użytkownikom, a jedynie manipulują rankingami, dlatego algorytmy Google przeciwdziałają tego typu praktykom. Treści tworzone przez generatory bardzo często charakteryzują się także nadmiernym nasyceniem, co wcale nie wpływa dobrze ani na ich pozycjonowanie ani na odbiór. Tekst, w którym na siłę umieszczono zbyt dużą ilość fraz staje się nieczytelny, niegramatyczny i zniechęca odbiorcę, a i roboty Google raczej nie ocenią go łaskawie.

 

Do thin conentu zalicza się również strony typu doorway.

 

Ich działanie polega na przekierowywaniu użytkownika na inne witryny, co przez Google uważane jest za nieuczciwą praktykę i sukcesywnie zwalczane.

Priorytetem w trakcie zapełniania stron powinna być nie ilość, a jakość. Chociaż wśród powodów nakładania przez Google kar za thin content możemy znaleźć kategorię „mało treści”, to oficjalnie ich długość nie jest uznawana za czynnik decydujacy. Nawet bardzo krótkie teksty, o ile tylko zostaną właściwie i starannie przygotowane, mogą być zarówno pożyteczne dla użytkownika jak i poprawić ranking witryny w wyszukiwarce. Pamiętać jednak należy, że dłuższy tekst to nie tylko szansa na nasycenie większą liczbą słów kluczowych czy umieszczenie kolokacji, które mogą wpłynąć pozytywnie na końcowy efekt, ale przede wszystkim mozliwość dokładnego wyczerpania tematu. Dzięki nim użytkownik w jednym miejscu znajdzie wszystkie najważniejsze informacje.

Innym wartym wskazania kryterium jest także formatowanie. Jak się okazuje lita ściana tekstu, bez podziału na akapity czy wyróżnionych nagłówków w równym stopniu zadziała zniechęcająco na potencjalnego czytelnika i na wyszukiwarkę.

Karą Google za uciekanie się do thin contentu jest nakładanie na witryny filtrów. Powodują one obniżenie jej widoczności, a mogą nawet przyczynić się do bana – całkowitego wykluczenia strony z wyników wyszukiwania. Usuwanie ich skutków jest nie tylko skomplikowane i długotrwałe, ale i nie gwarantuje odzyskania utraconych pozycji w wyszukiwarce.

 

Pożyczone też nie tuczy

Chcąc jednocześnie oszczędzić czas i uniknąć posądzeń o stosowanie thin contentu, właściciele stron często uciekają się do duplikowania treści. Zdarza się, najczęściej przez nieuwagę lub niewłaściwe przekierowania, że te same teksty powielają się w obrębie kilku podstron, zwykle jednak treść „zapożyczana” jest z innych witryn. Chociaż pozornie niegroźne, kopiowanie cudzych tekstów może przynieść efekt niepożądany.

Sprawdzanie pod kątem duplikatów jest jedną z podstawowych funkcji robotów Google.W rzadkich przypadkach duplikowanie treści może przynieść efekty, na ogół są one jednak bardzo krótkotrwałe, a takie działanie jest szczególnie źle widziane przez algorytmy wyszukiwarki i zaliczane do praktyk nieuczciwych. Kara nie jest jednak aż tak dotkliwa jak w przypadku thin contentu. Uciekając się do kopiowania, ryzykujemy przede wszystkim obniżenie pozycji konkretnych podstron w rankingu, aby jednak poprawić notowania wystarczy zmienić treść na unikalną i bardziej angażującą.

 

Panda prawdę Ci powie

 

Za ocenę umieszczanych na stronach treści odpowiada algorytm Google zwany Pandą, który zadebiutował w lutym 2011 roku. Początkowo funkcjonował on jedynie w Stanach Zjednoczonych, z czasem objął swoim działaniem również inne kraje, by ostatecznie stać się częścią algorytmu głównego. Do jego najważniejszych zadań należy promowanie stron o wysokiej jakości, a obniżanie pozycji tych serwisów, które na swoich podstronach wykorzystują zawartość zduplikowaną lub nieatrakcyjną z punktu widzenia użytkownika.

Panda aktywnie walczyła również ze stronami, na których umieszczona była zbyt duża ilość reklam. Jej wprowadzenie zaowocowało licznymi karami i niemalże wymusiło na administratorach zainwestowanie we właściwe pozycjonowanie i przywiązanie większej wagi do umieszczanych treści. Metody działania algorytmu budziły sporo kontrowersji, a nawet wyrazów sprzeciwu, dlatego na przestrzeni lat Panda doczekała się wielu aktualizacji i modyfikacji.

 

 

Sprawdzona SEO-apteczka

 

Najskuteczniejszym sposobem na uniknięcie problemów z rankingowaniem jest poświęcenie czasu na selektywny dobór umieszczanych na stronie treści. Podstawą powinna być ich unikalność. Nawet po częściowym przeredagowaniu teksty wciąż nosić mogą znamiona duplikatu, dlatego nic nie sprawdzi się lepiej, niż stworzenie własnych, oryginalnych opisów. Takich, które będą przyjazne dla użytkownika, a jednocześnie spełnią wszystkie wymogi stawiane przez algorytmy Google – tematyczność, właściwe nasycenie słowami kluczowymi oraz przyjazne dla oka formatowanie.

Źródła:  Search Engine Journal; doświadczenie własne

Udostępnij:
Ocena artykułu:
Ikona

How useful was this post?

Click on a star to rate it!

Average rating 5 / 5. Vote count: 1

No votes so far! Be the first to rate this post.

Bezpłatny audyt SEO

Sprawdź w 90 sekund, jak Twoja strona radzi sobie w sieci!
Pod lupę bierzemy aż 70 różnych parametrów.

Bezpłatne kursy digital marketingu – online!
Sprawdź
Efektywna firma w necie – kanał You Tube

Wskazówki, rozmowy, inspiracje

Oglądaj na YouTube!

 

Zapisz się do newslettera

Odbieraj regularną dawkę wiedzy i nowości ze świata digital marketingu!

Zero spamu, tylko konkrety!

Zadaj pytanie ekspertowi

Dowiedz się jak być lepiej widocznym w sieci

Bezpłatna wycena Bezpłatny audyt SEO
Udostępnij:
Czytaj także
Ikona

How useful was this post?

Click on a star to rate it!

Average rating 5 / 5. Vote count: 1

No votes so far! Be the first to rate this post.

Dlaczego nie działa mapa na stronie, czyli po co klucz API? Ikona 26:40 min 27.11.2018 11 czerwca 2018 roku przyniósł wielkie zmiany w Google Maps Platform. To właśnie po tym dniu właściciele witryn zaczęli zastanawiać się dlaczego nie działa mapa na stronie. Poszukując informacji musieli zrozumieć czym jest i po co istnieje klucz API, a także w jaki sposób go prawidłowo wykorzystać. My postanowiliśmy odpowiedzieć na te, jak i wiele innych pytań w przystępny sposób. Zachęcamy do lektury! Czytaj więcej
Ikona

How useful was this post?

Click on a star to rate it!

Average rating 5 / 5. Vote count: 1

No votes so far! Be the first to rate this post.

Co to jest bounce rate i jak sobie z nim radzić? Ikona 04:10 min 10.12.2018 Współczynnik odrzuceń Twojej witryny jest alarmująco wysoki i nie masz pomysłu, co z tym zrobić? Wiemy, co może odstraszać Twoich użytkowników – problem tkwi zwykle w optymalizacji strony lub w nieprzejrzystych treściach, jakie się na niej znajdują. Nie załamuj rąk i sprawdź, jak poprawić wrażenie, jakie wywierasz na swoich potencjalnych klientach. Czytaj więcej
Ikona

How useful was this post?

Click on a star to rate it!

Average rating 5 / 5. Vote count: 1

No votes so far! Be the first to rate this post.

Klient nasz Pan… jak zwiększyć funkcjonalność e-sklepu pod kątem UX? Ikona 04:05 min 11.10.2018 Kto by pomyślał, że w zaledwie 10 lat od otwarcia pierwszego sklepu internetowego branża e-commerce w Polsce będzie miała się tak świetnie? Obecnie coraz chętniej robimy zakupy online, na co właściciele e-sklepów zacierają ręce. Ta ogromna popularność zakupów w sieci nie bierze się jednak znikąd – dobrze prosperujące sklepy dopasowały się już do wymogów stale zmieniających się potrzeb użytkowników sieci. W jaki sposób? Czytaj więcej
Polecane
Ikona

How useful was this post?

Click on a star to rate it!

Average rating 3.5 / 5. Vote count: 22

No votes so far! Be the first to rate this post.

Co to jest SEO? Ikona 20:00 min 28.09.2023 Optymalizacja strony pod kątem SEO to proces długofalowy. Wymaga umieszczenia każdej nowej treści w odpowiednim miejscu struktury. Jak wesprzeć proces pozycjonowania? Czytaj więcej
Ikona

How useful was this post?

Click on a star to rate it!

Average rating 3.5 / 5. Vote count: 20

No votes so far! Be the first to rate this post.

Samodzielne pozycjonowanie strony Ikona 15:00 min 28.09.2023 Skuteczne pozycjonowanie to także działania off-site, czyli takie, które wykonywane są poza samą stroną internetową. Czytaj więcej

Na dobry start
proponujemy Ci bezpłatnie:

Bezpłatna wycena
Kontakt

Wyprzedź
konkurencję

Zadaj pytanie ekspertowi

739 943 700