Oznacza to, że jeśli np. za pozycjonowanie niezgodne z wytycznymi dotknie nas kara algorytmiczna za spamerski profil linkowy, nie będziemy musieli czekać na kolejne odświeżenie aby odzyskać utracone pozycje. Po usunięciu sztucznych linków musimy poczekać aż roboty Google przeindeksują zmiany, po czym w niedługim czasie* powinniśmy zobaczyć poprawę pozycji.
*oczywiście nie wiemy co dokładnie oznacza „w niedługim czasie” – Google tradycyjnie nie sprecyzował tego terminu
Co robić?
Jak zwykle z Google – zachować spokój. I obserwować swoje wyniki wyszukiwania. Jeśli w najbliższym czasie pojawią się wahania, należy przeanalizować w pierwszej kolejności profil linkowy swojej strony, zwracając uwagę czy nie zawiera on linków sztucznych, łamiących wytyczne Google.
Jednocześnie lepiej nie podejmować gwałtownych ruchów. Algorytm jest na etapie wprowadzania, więc najbliższy okres z punktu widzenia pozycji w wynikach wyszukiwania może być bardzo burzliwy – również dla stron o wzorowym profilu linkowym.
Co więcej, w międzyczasie wciąż działają pozostałe algorytmy i czynniki rankingowe. Przy odrobinie „szczęścia” spadek pozycji może być również wywołany np. jakością strony.
Wprowadzony przez Google po raz pierwszy 24 kwietnia 2012 roku do tej pory doczekał się 6 aktualizacji/odświeżeń. Poprzednia aktualizacja miała miejsce 17 października 2014 roku, a więc niemal 2 lata temu. Obecna wersja oznaczona jest jako Pingwin 4.0.
Zadaniem algorytmu jest „oczyszczanie” wyników wyszukiwania ze spamu – ze szczególnym uwzględnieniem witryn, które mają nienaturalny profil linkowy. Celem Pingwina są więc szczególnie te witryny, które kupują linki, uczestniczą w systemach wymiany linków i wykorzystują inne metody pozycjonowania niezgodne z wytycznymi Google dla webmasterów.
Sprawdź w 90 sekund, jak Twoja strona radzi sobie w sieci!
Pod lupę bierzemy aż 70 różnych parametrów.
Odbieraj regularną dawkę wiedzy i nowości ze świata digital marketingu!
Zero spamu, tylko konkrety!
Na dobry start
proponujemy Ci bezpłatnie: