Facebook zaprezentował niedawno swoją zaawansowaną wyszukiwarkę Graph Search, po polsku nazywaną Socjogramem. Ma ona umożliwić wyszukiwanie informacji na Facebooku (wśród naszych znajomych i osób, które upubliczniły swoje dane) w oparciu o naturalne frazy, np. „Zdjęcia moich znajomych sprzed 1990 roku”. Pierwsze osoby miały już możliwość wypróbowania nowego rozwiązania, które od razu wywołało burzę. Czy pozytywną?
Mark Zuckeberg już 2,5 roku temu, kiedy przedstawiał Open Graph (indeksowanie stron internetowych w wyszukiwarce Facebooka pod względem ilości lajków od użytkowników) podkreślił, że zależy mu na utworzeniu własnego, unikalnego narzędzia do wyszukiwania informacji/ludzi/miejsc/stron. Teraz dokładnie widzimy, co miał na myśli.
Nie da się ukryć, że socjogram Facebooka daje mnóstwo możliwości użytkownikom serwisu – przede wszystkim łatwiejsze poruszanie się po profilu swoim i swoich znajomych. Znalezienie jakiejś informacji starszej niż tydzień do tej pory graniczyło z cudem. W natłoku wiadomości, które publikujemy na naszych tablicach, nie sposób dostrzec pomniejszych aktualności, np. tego, kto jaką stronę polubił. Dzięki Graph Search wystarczy wpisać „moi znajomi, którzy lubią McDonald’s” i tym samym Facebook prezentuje nam odpowiednio dopasowaną listę.
Wyszukiwarka ma jednak również niedociągnięcia. Jeśli bowiem szukamy osoby, która lubi np. zespół The Rolling Stones, to podpowiedzi uwzględnią wyłącznie osoby, które należą do fan page’a bandu, a nie te, które np. wspomniały kiedyś o tym w poście. Daje to jednak możliwość przesiania przez Facebookowe sito chaosu informacyjnego.
Co to jest Socjogram?
Treści, które zostaną nam wyświetlone przez wyszukiwarkę to wyłącznie informacje udostępnione publicznie lub związane z profilami naszych znajomych. Socjogram respektuje politykę prywatności, dlatego umożliwia nam znalezienie jedynie osoby/zdjęcia/miejsca, które nie jest nią objęte.
Przeciwnikami Facebookowego Graph Search są osoby, według których polityka prywatności nie działa tak, jak powinna. Obawiają się, że dostęp do ich profilu mogą mieć niepożądane osoby. Podnoszą się także głosy, że Facebook może stać się kolejnym portalem randkowym, ze względu na możliwość sprecyzowania płci i zainteresowań osoby, a nawet wyszukania, w jakiej kawiarni lubi ona pić kawę.
Najlepiej możliwości Graph Search na Facebooku prezentuje materiał video:
Do tej pory możliwość wypróbowania nowej wyszukiwarki ma jedynie wąskie grono użytkowników, i to tylko tych, którzy korzystają z serwisu w języku angielskim. Wersję próbną Beta mogą sprawdzić również osoby, które zapiszą się na listę oczekującą. Jednak prawdopodobnie już na przełomie kilku tygodni każdy użytkownik Facebooka będzie mógł korzystać z innowacyjnej wyszukiwarki – Socjogramu.
Nie ulega wątpliwości, że Facebookowy Graph Search to ogromny krok w stronę rozwoju portalu. Niemniej, ostatnio podnosi się fakt, że coraz więcej użytkowników przestaje z niego korzystać. Mark Zuckeberg z pewnością takimi innowacyjnymi rozwiązaniami jak Socjogram będzie próbował ratować pozycję swojego „dziecka”. Tak czy inaczej nie grozi mu upadek zbyt szybko, o czym świadczy nieubłagane zbliżanie się liczby użytkowników do miliarda.
Źródło: Gazeta.pl
Sprawdź w 90 sekund, jak Twoja strona radzi sobie w sieci!
Pod lupę bierzemy aż 70 różnych parametrów.
Odbieraj regularną dawkę wiedzy i nowości ze świata digital marketingu!
Zero spamu, tylko konkrety!
Na dobry start
proponujemy Ci bezpłatnie: