Reklama AdWords broni się sama. Wciąż dodawane usprawnienia w interfejsie AdWords czynią tę formę reklamy najbardziej rozwojową i nowoczesną wśród dostępnych w sieci. Właściwie w każdym tygodniu na koncie kampanii pojawiają się nowe elementy umożliwiające lepsze zarządzanie akcją promocyjną produktów, usług i marek. Co zatem nowego w AdWords?
Wspominałem już o możliwości dodania dodatkowych wersów do reklam. Obok dwóch linijek tekstu możemy dodać do linku dane adresowe: dokładną nazwę firmy, numer telefonu, kod pocztowy czy adres e-mail. Nowe usprawnienie jest szczególnie przydatne, gdy promujemy firmę mającą więcej niż jeden punkt obsługi klienta. Jeśli zatem filie reklamowanego przedsiębiorstwa znajdują się w kilku miastach – w Ustawieniach kampanii umieszczamy adresy tych punktów, po czym internautom wyszukującym dany produkt czy usługę, pokazuje się link z adresem najbliższego punktu. Zatem inaczej wygląda poszerzona reklama w Poznaniu, inaczej w Warszawie, a jeszcze inaczej w Krakowie. Po pojawieniu się reklamy możemy – bez narażenia na koszty – kliknąć w rozszerzenie reklamy i ukaże nam się mapa, przez którą znajdziemy drogę dojazdu: od miejsca naszego pobytu do reklamowego punktu firmy. Co ważne: pełne rozszerzenie reklamy widoczne jest, gdy linki trafiają ponad naturalne wyniki wyszukiwania, na tzw. żółte tło – nagrodę od Google przyznawaną za dobrze prowadzoną kampanię. W innym razie – gdy reklama jest niżej w rankingu – rozszerzenie jest skromniejsze i składa się z tylko z adresu, i to często niepełnego. Nowych rozszerzeń adresowych można dodać do kampanii aż dziewięć.
Na razie to usprawnienie dostępne jest w USA, ale już niedługo pojawi się również na naszych kontach. W zakładce: Możliwości pojawił się nowy element, w którym będziemy mogli porównywać wyniki naszej kampanii z konkurencją. Oczywiście anonimowo. Dzięki nowej opcji sprawdzimy jakie osiągamy wyniki na tle konkurencji pod kątem czterech wskaźników: – wyświetleń – kliknięć – wskaźnika klikalności CTR – średniej pozycji reklamy.
Prowadząc kampanię w sieciach partnerskich dostępne są dwie opcje kierowania reklam: kierowanie kontekstowe, kiedy to Google dobiera strony docelowe pod kątem treści promowanej witryny, i kierowanie na wybrane miejsca docelowe, kiedy to sami dobieramy strony, wedle uznania, potrzeb i możliwości. Dzięki narzędziu Wykluczenia nie tylko wyeliminujemy strony, które w naszym odczuciu nie przyniosą nam zakładanych efektów, ale również – poprzez wykluczenie stron w kierowaniu kontekstowym – możemy wyłączyć z kampanii kategorie stron, które nasze reklamy przenoszą na dół strony. Poprzez wykluczenie ogólnej kategorii: „część ekranu widoczna po przewinięciu” unikniemy sytuacji, w której nasze reklamy lądują poniżej wzroku, a ich znalezienie wymaga od nas (i potencjalnie zainteresowanych klientów) poszukiwań. A jak wiadomo: w Internecie się wyszukuje a nie poszukuje. O kolejnych nowościach w AdWords i testach usprawnień następnym razem.
Sprawdź w 90 sekund, jak Twoja strona radzi sobie w sieci!
Pod lupę bierzemy aż 70 różnych parametrów.
Odbieraj regularną dawkę wiedzy i nowości ze świata digital marketingu!
Zero spamu, tylko konkrety!
Na dobry start
proponujemy Ci bezpłatnie: