Podpis wart 400 zł…. To nie cena za zdobycie autografu ani łapówka za podpisanie jakiegoś dokumentu 😉 Mniej więcej taki jest natomiast koszt wdrożenia jednego kwalifikowanego (wymagającego certyfikatu) podpisu elektronicznego. Jeżeli firmy preferują elektroniczny obieg urzędowych dokumentów, od 21 lipca muszą w ten sposób parafować dokumenty przesyłane do ZUS-u. Ustawa z dnia 18 września 2001 r. o podpisie elektronicznym umożliwiła ograniczenie dosłownie papierkowej roboty i ekologiczne wykorzystanie Sieci do załatwiania wielu uciążliwych formalności. Polskie firmy wykorzystują to w różnym stopniu. Wśród przedsiębiorców z Business Centre Club 31% już używa e-podpisu, a 93% nosi się z takim zamiarem.
W skali całego kraju aż 89% przedsiębiorców uważa to rozwiązanie za potrzebne, a 80% prognozuje, że wkrótce zacznie przez Internet przesyłać faktury.
Na pytanie, czy e-podpis ograniczy wydatki biurowe, właściciele firm odpowiedzieli:
Ustawodawstwo powoli idzie w kierunku ułatwienia procedur. W odpowiedzi na obiekcje odnośnie kosztów dla firmy (na przykład certyfikowania podpisu dla 10 pracowników) w Ministerstwie Gospodarki pracuje się nad wprowadzeniem tańszego podpisu. Zdaje się, że piękne wieczne pióro już niedługo przestanie być niezbędne do podpisywania stert dokumentów. A i rosnąca góra papieru może zamienić się w elegancką bazę danych. Aby wysyłać faktury z podpisem elektronicznym, wystarczy mieć dobrą skrzynkę e-mailową, certyfikowany podpis i klientów świadomych trendów w prowadzeniu biznesu. I e-biznesu: teraz klient przychodzi przez Internet, negocjuje przez Internet i płaci przez Internet.
Źródła: lex.pl wirtualnemedia.pl
Sprawdź w 90 sekund, jak Twoja strona radzi sobie w sieci!
Pod lupę bierzemy aż 70 różnych parametrów.
Odbieraj regularną dawkę wiedzy i nowości ze świata digital marketingu!
Zero spamu, tylko konkrety!
Na dobry start
proponujemy Ci bezpłatnie: