Walka konkurencyjna bywa mniej lub bardziej uczciwa, zawsze jest jednak zawzięta. Znaleźli się tacy, którzy przeciwko reklamodawcom próbują wykorzystać sposób finansowania kampanii AdWords: chodzi o klikanie w link konkurenta tak często, by szybko wyczerpać założony przez niego budżet. Taki internetowy sabotaż można wykonywać poprzez:
– kliknięcia ręczne – wygląda to tak, iż jakaś konkretna osoba poświęca czas na to, by „wyklikać” Państwa budżet inwestowany w linki (lub zwiększyć przychody właścicieli witryn);
– kliknięcia automatyczne – generowane przez roboty, oszukańcze oprogramowanie.
Pytanie brzmi: czy czyjeś działania nakierowane na wyczerpania potencjału linku mogą istotnie wpłynąć na efektywność kampanii? Możemy otwarcie mówić o zagrożeniu, ponieważ potrafimy mu przeciwdziałać: Google wypracowało mechanizmy ochronne przeciwko nieuczciwym działaniom „klikaczy”. Przede wszystkim, oryginalne i zastrzeżone oprogramowanie korporacji pozwala na ocenę tego, jakie kliknięcia są niskie jakości, czyli generowane sztucznie. Ochrona polega na automatycznej identyfikacji przez zafałszowanych kliknięć – po ich odfiltrowania można być pewnym, że nie zastaną zarejestrowane w raportach AdWords oraz że nie obciążą konta reklamodawcy. Gdyby tak się stało, budżet kampanii zostaje zwiększony o sumę, którą wyklikali nieuczciwi użytkownicy lub oszukańcze roboty.
Narzędzia Google w walce ze „złodziejami klików” buszującymi w wyszukiwarkach to przede wszystkim:
– techniki wykrywania i filtrowania: każde kliknięcie reklam AdWords jest sprawdzane m.in. pod kątem adresu IP, godziny kliknięcia, zduplikowania kliknięć. Po analizie eliminuje się podejrzane kliknięcia (na przykład wielokrotne kliknięcia z jednego adresu IP)
– zaawansowane techniki monitorowania: nowatorskie i ściśle tajne. Jedyne, co można zdradzić, to że są nieustannie rozwijane i skuteczne:-)
– praca zespołu Google: każde konto AdWords jest pieczołowicie chronione przez pracownika Google, który zajmuje się danymi dostarczonymi przez analizatory i dba o to, by nieparwidłowe kliknięcia nie obciążały reklamodawcy.
Kogo nie stać na konkurowanie jakością, chwyta się hakerskich metod. Reklamodawcy korzystający z linków nie muszą: efektywność ich kampanii nie jest zagrożona. W końcu: od czego są specjaliści AdWords, jeśli nie od dbania o przebojowość kampanii.
Sprawdź w 90 sekund, jak Twoja strona radzi sobie w sieci!
Pod lupę bierzemy aż 70 różnych parametrów.
Odbieraj regularną dawkę wiedzy i nowości ze świata digital marketingu!
Zero spamu, tylko konkrety!
Na dobry start
proponujemy Ci bezpłatnie: