Branża SEO rozwija się bardzo szybko, dlatego z obecnej perspektywy, rok 2003 to dla niej praktycznie prehistoria. Mimo wszystko warto poznać zmiany, które kilkanaście lat temu zachodziły w algorytmach Google. Dzięki nim możemy zrozumieć kierunek rozwoju wyszukiwarki.
Kolejne aktualizacje są krokami na drodze do wyświetlania wyników jeszcze bardziej dopasowanych do potrzeb użytkowników. Mają także na celu uchronienie wyszukiwarki przed próbami obejścia systemu i wysokim rankingowaniem witryn, które opierają strategie SEO na „sztuczkach”, a nie wartościowym contencie. W tym celu wyszukiwarka korzysta z wielu kryteriów, które były modyfikowane na przestrzeni lat.
Niektóre zmiany są mniejsze, inne większe. Działanie wielu z nich nie zostało ujawnione i można się jedynie domyślać, na podstawie zmian w rankingu, jaki wpływ miały na algorytm.
Już na początku pierwszej dekady XXI wieku Google było na tyle ważną wyszukiwarką, że webmasterzy zwracali szczególną uwagę na zmiany zachodzące w algorytmach. Miały one ogromny wpływ na SEO. Zainteresowanie było tak duże, że aktualizacje algorytmów Google w roku 2003 zaczęły otrzymywać własne nazwy. Niniejsza seria ma na celu w bardziej szczegółowy sposób przybliżyć historię zmian. W pierwszym tekście przedstawione zostaną update’y, takie jak Boston, Cassandra, Dominic, Esmeralda oraz Fritz.
Pierwszy nazwany update otrzymał nazwę Boston i wyszedł w lutym 2003 roku. Aktualizacja algorytmu Google została ogłoszona przez firmę podczas konferencji SES w Bostonie. Każdy kolejny miał otrzymywać imię, które zaczynało się na kolejną literę alfabetu. Okazało się jednak, że jedynie kilka pierwszych zmian wyszło w regularnym cyklu.
Modyfikacje, które wprowadził Boston nie zostały potwierdzone, wiadomo jedynie, że jego skutkiem były pewne zmiany w rankingu oraz poszerzenie indeksu.
W roku 2003 algorytm oraz indeks, co miesiąc otrzymywały dużą aktualizację. Raptowne zmiany zapoczątkowane przez Boston prowadziły do pojawienia się zjawiska zwanego tańcem Google. Towarzyszył on kilku kolejnym aktualizacjom.
Jego efektem były niestabilne i raptownie zmieniające się wyniki wyszukania. W czasie gdy trwał, żadna witryna nie mogła być pewna trwałości swojej pozycji.
Kolejna zmiana miała miejsce w marcu 2003 roku i została nazwana imieniem Cassandra. Jej celem okazało się podwyższenie jakości wyników wyszukiwania, dlatego była wymierzona głównie w strony, do których prowadzą duże ilości niskiej jakości linków oraz odnośników pochodzących z tego samego źródła.
Aktualizacja Cassandra uderzyła także w witryny, na których znajdował się zakamuflowany tekst lub linki np. w kolorze tła strony, czy schowane pod grafiką. Na celowniku tego update’u algorytmu znalazło się również zjawisko tzw. keyword stuffingu, czyli nasycania tekstów nadmierną ilością fraz, w nienaturalny sposób.
W ten sposób webmasterzy, którzy chcieli wypracować wysokie pozycje poprzez oszukiwanie Google, stopniowo zaczęli tracić asy ze swojego rękawa. Należy jednak pamiętać, że Cassandra zapoczątkowała długotrwały proces, dlatego niektóre „sztuczki” mogły działać jeszcze przez dłuższy czas.
W maju przyszedł czas na aktualizację algorytmu okrzykniętą mianem Dominic. Jej dokładne działanie nie jest znane. Specjaliści od pozycjonowania zauważyli jednak, że dzięki niej drastycznie zmienił się sposób, w jaki raportowane oraz zliczane są odnośniki do strony. Za jej sprawą spamerskie działania farm linków po raz pierwszy napotkały znaczne trudności ze strony Google.
W tym czasie sieć przemierzyły dwa boty Google, nazywające się „Freshbot” i „Deepcrawler”. Podczas, gdy Freshbot był odpowiedzialny za indeksowanie nowych stron, Deepcrawler analizował struktury witryn w poszukiwaniu linków. Za ich sprawą wiele stron odczuło znaczne wahania pozycji.
Aktualizacja algorytmu, która wyszła w czerwcu i otrzymała imię Esmeralda, stała się ostatnim z miesięcznych update’ów Google. Po jej wypuszczeniu, proces przeprowadzania zmian uległ znaczącej zmianie. Esmeralda była w mniejszym stopniu bezpośrednią zmianą algorytmu, a raczej dodatkiem do infrastruktury wyszukiwarki.
Lipiec był pierwszym miesiącem, w którym pojawiła się aktualizacja nowego typu. Otrzymała ona imię Fritz i kompletnie zmieniła sposób, w jaki modyfikowany był indeks. Zamiast raz w miesiącu, był on aktualizowany codziennie, mniejszymi krokami. Fritz był ostatnim z update’ów, którego nazwa zaczynała się na kolejną literę alfabetu.
O przebiegu Tańca Google po wypuszczeniu aktualizacji Fritz, opowiada Matt Cutts na filmiku zamieszczonego w serwisie YouTube.
Chociaż wyszukiwarka została uruchomiona w 1998 roku, nazwy aktualizacjom algorytmu zaczęto nadawać dopiero w 2003 roku. Wtedy pojawiły się pierwsze cykliczne update’y, takie jak Boston, Cassandra, Dominic, czy Esmeralda, które znacząco wpłynęły na jakość wyników wyszukiwania.
Zarówno algorytm, jak i indeks były wtedy aktualizowane raz w miesiącu, co sprawiało, że przez kilka dni po ich wprowadzeniu występowało zjawisko tańca Google. Sytuację unormował dopiero Fritz, po którym zmiany stały się częstsze, ale mniejsze.
Celem ciągłych modyfikacji jest, przede wszystkim, chęć prezentowania użytkownikowi wyników, które będą jak najlepiej odpowiadać na jego zapytania. Chcąc to osiągnąć, Google nagradza witryny prezentujące wartościowe treści i karze te, które starają się uzyskać wysoką pozycję za pomocą „sztuczek”. Kolejne aktualizacje algorytmu nie pojawiały się już cyklicznie, jednak nadal otrzymywały imiona. Chociaż sposób ich działania nie zawsze został potwierdzony, każdorazowo wpływały na wyniki wyszukiwania w Google. Informacje na ich temat zostaną przedstawione w następnych tekstach naszego poradnika pozycjonowania.
Źródła: SoftLoom IT Solutions; TakenMind; Ryte; SEO.co; Seo 2014: Includes How to Recover From Penguin, Panda or Manual Penalties
Sprawdź w 90 sekund, jak Twoja strona radzi sobie w sieci!
Pod lupę bierzemy aż 70 różnych parametrów.
Odbieraj regularną dawkę wiedzy i nowości ze świata digital marketingu!
Zero spamu, tylko konkrety!
Na dobry start
proponujemy Ci bezpłatnie: